Ukrainiec posłał krążek do swojej bramki. Niecodzienna sytuacja na hokejowych MŚ Dywizji 1B

W końcówce meczu Ukraina - Chorwacja (2:4) na MŚ Dywizji 1B w hokeju na lodzie doszło do kuriozalnej sytuacji. Jeden z ukraińskich hokeistów strzelił gola "samobójczego" podaniem zza bramki przeciwnika!

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Krążek w pustej bramce Ukrainy w meczu MŚ 2018 z Chorwacją YouTube / youtube.com / Krążek w pustej bramce Ukrainy w meczu MŚ 2018 z Chorwacją
Chorwacja pokonała Ukrainę 4:2 (3:0, 0:0, 1:2) podczas hokejowych MŚ Dywizji 1B, które odbywają się na Litwie. Gol nr 4 dla zwycięskiego zespołu padł jednak w niecodziennych okolicznościach.

Ukraińcy w końcowych sekundach wycofali bramkarza, próbując doprowadzić do remisu (na tablicy był wynik 3:2 dla Chorwatów). Rozgrywali jednak przewagę tak nieudolnie, że... sami strzelili sobie gola! Dwie sekundy przed końcową syreną jeden z ukraińskich hokeistów zagrywał zza bramki przeciwnika, ale żaden z jego partnerów nie przejął krążka, który po chwili znalazł się w pustej bramce Ukrainy.

W hokeju nie ma bramek samobójczych, więc gol został zaliczony zawodnikowi z Chorwacji, który jak ostatni dotknął krążka. Był nim Domen Vedlin.

Zobaczcie kuriozalną sytuację z meczu Ukraina - Chorwacja ("samobój" od 2:14:20).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×