"Nasz mały aniołek urodził się bez bicia serca. Szukamy nadziei w tym, że tam z góry spogląda na nas jak nasz Anioł Stróż. Wierzymy, że wszystko się dzieje z jakiegoś powodu" - przekazała Emmi Granlund za pośrednictwem Instagrama.
Żona Mikaela Granlunda załączyła do tego rozpaczliwego wpisu zdjęcie, na którym trzyma maleńką dłoń nieżyjącej córeczki. Te wydarzenia to bez wątpienia ogromny cios dla rodziny hokejowego mistrza świata.
Rodzice zmarłego maleństwa otrzymują ogrom wyrazów wsparcia z całego świata. Wśród osób wspierających państwo Granlundów w tym smutnym czasie znalazł się były kolega Mikaela z reprezentacji Finlandii - Jussi Jokinen.
Mikael Granlund występuje na pozycji napastnika. W NHL rozegrał 540 spotkań. Aktualnie jest zawodnikiem Nashville Predators. W 2011 roku sięgnął po tytuł mistrza świata.
Zmarła córeczka to drugie dziecko państwa Granlundów. Wcześniej urodził im się syn Mil.
Czytaj także:
Krzysztof Włodarczyk nie składa broni. Chce powalczyć o pas mistrzowski
Artur Popko: FIVB jest zdeterminowana, by Ligę Narodów rozegrać