Przygotowania do sezonu zostały wstrzymane po tym, jak testy wykazały, że aż 28 osób w klubie jest zakażonych koronawirusem. To dość uciążliwa sytuacja dla zawodników z Czeskich Budziejowic, którzy w lipcu także musieli przerwać treningi. Okazało się wtedy, że jeden z członków zespołu jest zakażony.
Nadchodzący sezon dla klubu z Czeskich Budziejowic ma być tym przełomowym. Po siedmiu latach Madeta Motor Czeskie Budziejowice ponownie zagra w Tipsport Ekstralidze, czyli najwyższej hokejowej klasie rozgrywkowej w Czechach.
Koronawirusem zawodnicy oraz pracownicy klubu mieli zarazić się podczas podróży klimatyzowanym autobusem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie
- Na 99 procent przystąpimy do rozgrywek, ale trudno mi powiedzieć, czy będziemy dobrze przygotowani. Zawodnicy znaleźli się na kwarantannie w różnych terminach i nie wiadomo, kiedy będziemy mieli wszystkich do dyspozycji - powiedział generalny menadżer klubu Stanislav Bednarik.
Bednarik dodaje też, że nie ma pewności czy tradycyjna, dwutygodniowa kwarantanna zostanie skrócona do dziesięciu dni - tak jak powinno to obowiązywać od 1 września w Czechach.
Czas działa na niekorzyść klubu z Czeskich Budziejowic. 9 września mają zaplanowany sparing w Karlowych Warach. Za to dziewięć dni później rozpoczynają się rozgrywki Ekstraligi.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie także w polskim hokeju wykryto przypadki zakażenia koronawirusem. PZHL przebadał wszystkich uczestników lipcowego zgrupowania w Warszawie. Na 46 wyników 13 było pozytywnych (w tym 11 zawodników i 2 członków sztabu szkoleniowego). Wszyscy trafili na przymusową kwarantannę.
Zobacz też: Hokej. Kolejne rozgrywki odwołane. Re-Plast Unia Oświęcim nie zagra w Pucharze Kontynentalnym
Zobacz też: Hokej. Koszmarna kontuzja Kamila Wróbla. Rywal łyżwą rozciął mu twarz