Jeżeli choć raz byłeś w krytym lodowisku Polonii Bytom, to przy następnej wizycie mocno się zdziwisz. Obiekt przez lata nazywany był "Stodołą", bo przypominał magazynowy blaszak, a w dodatku ciągle było ryzyko, że w końcu się zawali. Dlatego po obfitych opadach śniegu trzeba było wszystko zamykać na cztery spusty, aby nie doszło do tragedii.
Dwa lata temu jednak nastąpił przełom, o którym od lat marzyło wielu mieszkańców. Władze miasta podjęły decyzję o gruntownej modernizacji lodowiska. Na ten cel z budżetu przeznaczono niespełna 30 mln zł. Kolejne 15 mln zł udało się pozyskać z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Ze starego lodowiska zostawiono jedynie najważniejsze elementy konstrukcyjne i budynek klubowy. Inwestor miał zatem ręce pełne roboty, ale tempo prac mogło zadziwiać, dzięki czemu wszystko udało się skończyć kilka miesięcy przed terminem. Efekt można było zobaczyć w poniedziałek 31 maja podczas spotkania dla mediów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera
- To największa i najważniejsza inwestycja sportowa w Bytomiu w XXI wieku. Obiekt dzięki zastosowaniu nowatorskich rozwiązań jest w pełni przystosowany do rozgrywek krajowych i międzynarodowych, nawet o randze mistrzostw świata - mówi wiceprezydent miasta Adam Fras, który sam w przeszłości był hokeistą Polonii Bytom.
Na kibiców czeka 1400 miejsc siedzących. Jest także strefa VIP, punkt gastronomiczny, czy lokale administracyjne. Znakomite warunki będą mieć hokeiści i hokeistki, których w bytomskim klubie nie brakuje. Do dyspozycji będą mieć aż 11 szatni, gabinet odnowy z sauną, siłownię, a nawet salę gimnastyczną. Jest także strefa poświęcona historii klubu, gdzie można oglądać pamiątki sprzed lat.
Lodowisko w Bytomiu, które nosi imię Braci Nikodemowiczów (legendy Polonii), jest także wyjątkowe w skali całego kraju. Wszystko przez rzadko spotykane zastosowanie w konstrukcji dachu.
- Lodowisko jest wyjątkowe za sprawą jednej charakterystycznej rzeczy. To dach oparty na systemie krzyżowym dźwigarów samonośnych z drewna klejonego o rozpiętości ponad 50 metrów. To jest jedyny taki obiekt w Polsce - mówił przedstawiciel wykonawców Zbigniew Boczkowski z PPiU Concret z Tychów.
Obiekt w końcu doczekał się także dużego parkingu, który z pewnością ucieszy fanów, którzy będą przyjeżdżać na mecze. W dodatku zastosowano nowoczesny monitoring, a kamery uważnie śledzą każdy ruch nie tylko w hali, ale także poza nią. Zadbano także o odpowiednie warunki dla telewizji i innych mediów, dzięki czemu wszyscy będą pracować w komforcie, jakiego wcześniej w tym miejscu nie było.
Polonia Bytom ma bardzo bogate tradycje hokejowe. Mowa bowiem o sześciokrotnym mistrzu Polski. Miniony sezon niebiesko-czerwoni spędzili w Młodzieżowej Hokej Lidze (zaplecze Polskiej Hokej Ligi), którą wygrali. Z kolei drużyna kobieca po raz szósty z rzędu zdobyła mistrzostwo Polski.
Ogromne pieniądze! Za taką kwotę sprzedano kartę hokeisty >>
Kuriozum w meczu reprezentacji Polski. Mecz przełożony z powodu braku sprzętu >>
