Uppsala poza lodową Grand Prix

Najstarszy ośrodek akademicki w Szwecji nie będzie w nadchodzącym sezonie gospodarzem finałów Mistrzostw Świata Lodowych Gladiatorów - poinformowały tamtejsze media.

To dosyć niespodziewany obrót sprawy, zważywszy na spore nadzieje ze strony FIM na wieloletnią współpracę. Ostatnia runda tegorocznych rozgrywek o najwyższy splendor i pamiętne zwieńczenie zdobycia tytułu kompletem punktów przez Daniła Iwanowa było na żywo relacjonowane w telewizji, co w ostatnich latach stanowiło domenę wyłącznie imprez w Sanoku. Spekulowano na temat przyznania miastu prawa organizacji finału drużynowego, podkreślając przy tym wysoką pozycję wywodzącego się z tego kraju koordynatora mistrzostw z ramienia światowej federacji, Petera Janssona.

Jak jednak zapewnia Tony Olsson, kierownik do spraw wyścigów torowych w SVEMO (szwedzki związek motocyklowy), na mogącym pomieścić nawet 20 000 widzów Studenternas (czyli w wolnym tłumaczeniu boisku studenckim) wciąż będzie można obejrzeć zawody speedwaya na lodzie. Lars Bjoerndahl, dawniej silnie związany z Rospiggarną Hallstavik, znaną drużyną żużlowej Elitserien, teraz stojąc na czele Funbo MS pragnie zorganizować na tafli służącej najczęściej rozgrywkom bandy-hokeja finał indywidualnych mistrzostw Szwecji.

Czy rywalizacja rutyny z młodością w czystej postaci - czyli boje Per Olof Sereniusa z Robertem Hendersonem - zelektryzuje kibiców z kraju Trzech Koron bardziej niż czempionat globu?

Zagadka zostanie rozwiązana najprawdopodobniej 22 marca przyszłego roku, tydzień po ostatniej odsłonie "Grand Prix" w niemieckim Inzell.

Źródło artykułu: