Skandal to mało powiedziane. Znaleźli sposób na start Rosjan na igrzyskach w Paryżu

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: flaga Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: flaga Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego

Igrzyska olimpijskie w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Już za rok we francuskiej stolicy będą rywalizować najlepsi sportowcy świata. Sposób na wywalczenie przepustek znaleźli Białorusini i Rosjanie.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski wydał federacjom sportowym rekomendację, według której rosyjscy i białoruscy sportowcy mogą zostać dopuszczeni do rywalizacji jako neutralni. Nie oznacza to jednak, że mogą spać spokojnie i myśleć o występie w IO w Paryżu. Ostateczna decyzja będzie należała do 31 federacji, których dyscypliny znalazły się w programie olimpijskim (więcej tutaj).

Na razie Rosjanie i Białorusini myślą o tym, jak wywalczyć kwalifikację olimpijską. Nieoczekiwanie otrzymali pomoc z Azji.

Portal Iniside The Games (insidethegames.biz) poinformował, że Rosjanie i Białorusini doszli do porozumienia z organizatorami Igrzysk Azjatyckich (Asian Games), które w dniach 23 września - 8 października odbędą się w chińskim Hangzhou.

Według źródła Białorusini i Rosjanie nie będą mogli otrzymać medali za występ w Hangzhou. Nie będą także startować w barwach narodowych, lecz jako sportowcy neutralni.

Jednak najważniejsza jest inna kwestia. Zdaniem Insidethegames.biz Rosjanie i Białorusini będą mogli wywalczyć w azjatyckich igrzyskach kwalifikację olimpijską. Czy zostanie ona uznana, ostatecznie zdecydują poszczególne federacje.

W Hangzhou może wystąpić ok. 500 sportowców z wykluczonych ze świata sportu krajów. Tak się złożyło, że wiadomość podano w 500. dzień rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.

Letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 roku.

Czytaj także:
Tak wygląda sytuacja Igi Świątek. Zobacz ostatni ranking WTA przed Wimbledonem
Stagnacja Huberta Hurkacza. Młodzi Polacy złamali kolejne bariery

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć