Tokio 2020. Ogromne problemy organizatorów. "Igrzyska w środku pandemii budzą niepokój"

Do rozpoczęcia IO w Tokio pozostało nieco ponad dwa miesiące, ale sytuacja w Japonii robi się nieciekawa. Ok. 40 miast nie chce przyjąć sportowców.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Tokio 2020 PAP/EPA / FRANCK ROBICHON / Tokio 2020
"Źródła w japońskim rządzie podają, że ok. 40 miast-gospodarzy Letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Tokio zrezygnowało z przyjmowania zagranicznych sportowców na obozy treningowe, a także programów wymiany z innymi krajami ze względu na obawy związane z pandemią koronawirusa" - poinformował portal asia.nikkei.com.

Decyzja ta spędza sen z powiek organizatorów igrzysk olimpijskich, które zaplanowano w dniach 23 lipca - 8 sierpnia. Dziennikarze "Nikkei" podkreślają, że święto sportu w środku pandemii powoduje duży niepokój u Japończyków.

Koronawirus ciągle nie odpuszcza w Kraju Kwitnącej Wiśni. W czwartek w samym Tokio stwierdzono 1010 nowych przypadków zakażenia śmiercionośnym wirusem, w porównaniu do 969 z poprzedniego dnia (ponad 7000 w całym kraju).

Z uwagi na pandemię, IO w Tokio przeniesiono z 2020 na 2021 rok. Kilka dni temu niemiecka agencja "SID" skandalem nazwała założenia organizatorów dot. bezpieczeństwa 110 tys. wolontariuszy, którzy w "pakiecie bezpieczeństwa" mają otrzymać... dwie trójwarstwowe maski z tkaniny, butelkę środka dezynfekującego i przewodnik (więcej TUTAJ).

Zobacz:
"Skandal!". Tak Japończycy chcą dbać o bezpieczeństwo. To zakrawa o kpinę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: amatorzy mieli skakać do wody. Brutalne zderzenie z rzeczywistością!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×