Zobacz, co zrobiła Natalia Maliszewska

Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: Natalia Maliszewska w eliminacjach na 1000 m
Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: Natalia Maliszewska w eliminacjach na 1000 m

Wszyscy zastanawiali się, jak Natalia Maliszewska zareaguje na wydarzenia z ostatnich dni. Jeśli ktoś się niepokoił, to zupełnie niepotrzebnie. Polka dała popis w biegu eliminacyjnym na 1000 m i pewnie awansowała do ćwierćfinału igrzysk Pekin 2022.

"Jak uśpić rywalki, by później skutecznie zaatakować? Natalia Maliszewska zaprasza na wykład" - tak Eurosport zatytułował nagranie z siódmego biegu eliminacyjnego na 1000 m w short tracku (opublikowane na Twitterze - zobaczycie je poniżej).

Maliszewska rozegrała bowiem swój bieg po profesorsku! Początkowo zajęła miejsce z tyłu stawki, przejechała tak cztery okrążenia. Następnie zaś zaatakowała na wirażu. Wystarczyło jedno przyspieszenie, by wyprzedzić Kanadyjkę Alyson Charles i Francuzkę Tifany Huot Marchand.

Na kolejnym okrążeniu Maliszewska dobrała się do skóry Jekatierinie Jefriemienkowej (Rosyjski Komitet Olimpijski), którą także minęła po wewnętrznej. Zawodniczka Juvenii Białystok nie oddała już pierwszej pozycji do mety i pewnie awansowała do ćwierćfinału.

Walka o medale na 1000 m odbędzie się w piątek (11 lutego). Zabraknie w niej niestety drugiej z Polek, Kamili Stormowskiej, która odpadła w eliminacjach. Ćwierćfinały zaplanowano na godz. 12.00, półfinały na godz. 12.55, zaś finał na godz. 13.43.

Przypomnijmy, że Natalia Maliszewska była jedną z kandydatek do medalu na krótszym dystansie - 500 m, ale po przylocie do Chin uzyskała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i trafiła na izolację. Początkowo wydawało się, że zdąży wziąć udział w kwalifikacjach, ale ostatecznie nie dopuszczono jej do startu w tej konkurencji.

Czytaj także: Opuściła izolację, ale to nie koniec. Maliszewska nadal jest traktowana inaczej
Czytaj także: Skandaliczne warunki. Maliszewska pokazała zdjęcie

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Ojciec Stocha nie krył radości. "Proszę tylko zapytać dziennikarzy, ilu stawiało na Polaków"

Źródło artykułu: