Bardzo dobrze zmagania na igrzyskach olimpijskich w Pekinie zaczęły Szwajcarki i Amerykanki, które miały bilans 3:0 przed piątą sesją curlingu kobiet. Te pierwsze w sobotę dołożyły jeszcze jeden triumf, pokonując Dunki 8:5 i to Szwajcarki pozostają jedyną niepokonaną drużyną po kolejnej rundzie meczów.
Amerykanki musiały po raz pierwszy uznać wyższość rywalek, a lepsze okazały się Brytyjki. Ekipa dowodzona przez Eve Muirhead od pierwszego endu grała lepiej od reprezentacji USA, co udowodniły przez całe spotkanie i przerwały passę zwycięstw Amerykanek. Brytyjki zwyciężyły aż 10:5.
Takim samym wynikiem zakończyła się rywalizacja Japonek z zawodniczkami Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Drużyna z Azji po sześciu endach przegrywała 2:5, ale końcówka była wyśmienita w wykonaniu Japonek. Ostatnie cztery partie to wygrana reprezentacji spod znaku Kwitnącej Wiśni w stosunku 8:0 i ostatecznie 10:5. Kadra ROC pozostaje, jako jedyna, bez wygranej w olimpijskim turnieju.
Z inauguracyjnego triumfu mogły się cieszyć w sobotę gospodynie tej imprezy. Chinki stoczyły wyrównany bój ze Szwedkami, ale w ostatnim fragmencie meczu to właśnie Azjatki były lepsze i zwyciężyły 9:6.
Curling kobiet (5. sesja):
Rosyjski Komitet Olimpijski - Japonia 5:10
Dania - Szwajcaria 5:8
Wielka Brytania - USA 10:5
Szwecja - Chiny 6:9
Czytaj także:
Podszedł do dziennikarza ze łzami w oczach. Zobacz, co wygłosił
Pekin 2022. Świetna postawa Piotra Michalskiego! Medal był o włos
ZOBACZ WIDEO: Policja zatrzymała ją na stoku. "Ktoś się poskarżył"