Kolejna demolka na lodzie. Rekord olimpijski pobity!

PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Kanadyjki cieszą się z gola
PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Kanadyjki cieszą się z gola

Hokejowa reprezentacja Kanady kobiet nie zwalnia tempa na igrzyskach olimpijskich Pekin 2022. W poniedziałek zawodniczki z Kraju Klonowego Liścia rozgromiły Szwajcarki i awansowały do finału.

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą na inaugurację turnieju w Pekinie i wówczas w meczu fazy grupowej Kanada wygrała 12:1. W poniedziałek doszło do ich spotkania na etapie półfinału i po raz kolejny padła dwucyfrówka - tym razem 10:3.

- Nie sądzę, że przed meczem ustalamy nasze cele tak, aby za każdym razem osiągnąć dwucyfrowy wynik. Gramy w naszym systemie, a on ma na celu ofensywną grę. Po prostu pakujemy krążek do bramki w dość wydajny sposób - mówiła Sarah Fillier (cytat za IIHF), która przed półfinałem miała na koncie osiem goli.

Faktem jednak jest, że Kanadyjki strzeliły już w Pekinie 54 bramki, co jest nowym rekordem olimpijskim. Poprzedni ustanowiły w 2010 roku na ZIO w Vancouver i wynosił on 48 goli. Wynik ten może oczywiście zostać poprawiony, bowiem w czwartek hokeistki z Kraju Klonowego Liścia powalczą o złoto. Na ich drodze staną Amerykanki lub Finki.

ZOBACZ WIDEO: Wielkie słowa o Kamilu Stochu. "Nie wiem, czy doczekam kolejnego takiego skoczka"

W poniedziałek Kanadyjki nie marnowały czasu na lodzie. Już w pierwszej tercji ustawiły sobie grę, zdobywając między 8. a 11. minutą aż pięć goli. Wielkie strzelanie rozpoczęła Claire Thompson. Potem dołączyły do niej Jamie Lee Rattray, Blayre Turnbull i Renata Fast. Helwetki zdecydowały się wówczas zmienić bramkarkę, ale na 5:0 natychmiast podwyższyła Erin Ambrose. W końcowej fazie premierowej odsłony bramkę dla Szwajcarii strzeliła Lara Stalder, wykorzystując okres gry w przewadze.

Emocje były w drugiej partii, w której drugiego gola dla Helwetek zdobyła Alina Mueller. Na to trafienie szybko jednak odpowiedziały Marie-Philip Poulin i Emily Clark. Szwajcarkom udało się wykorzystać jeszcze jedną przewagę i Lara Stalder strzeliła swoją drugą bramkę w meczu. Na wyczyn ten zareagowała Marie-Philip Poulin i po drugiej tercji było 8:3 dla faworytek.

W ostatniej części meczu Kanadyjki już tak nie naciskały, ale i tak zdobyły dwa gole. Najpierw trafiła Emma Maltais, a w 59. minucie wynik meczu ustaliła Brianne Jenner. W całym spotkaniu hokeistki zza Atlantyku oddały aż 61 strzałów, przy zaledwie 13 ze strony Helwetek.

Kanada powalczy w czwartek o piąte złoto zimowych igrzysk olimpijskich. Wcześniej triumfowała w latach 2002, 2006, 2010 i 2014 (w 1998 i 2018 mistrzyniami olimpijskimi zostały Amerykanki). Natomiast Szwajcaria zagra w środę o brąz. Jak na razie jedyny medal w hokeju kobiet wywalczyła na ZIO w 2014 roku w Soczi, gdzie w meczu o 3. miejsce pokonała Szwecję.

Półfinał turnieju hokeja na lodzie kobiet:
Kanada - Szwajcaria 10:3 (5:1, 3:2, 2:0)

Czytaj także:
Niewiarygodny powrót w derbach północy
Ostatni ćwierćfinalista turnieju hokeja wyłoniony

Komentarze (1)
avatar
Mariusz 1972
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to się robi. Może naszym trzeba by puszczać jako filmy instruktarzowe sukcesy innych reprezentacji. Może nasi zwyczajnie nie wiedzą jak odnosić sukcesy.