Pekin 2022. Norwegowie z piekła do nieba. Fenomenalna postawa Johannesa Boe

PAP/EPA / Na zdjęciu: reprezentacja Norwegii
PAP/EPA / Na zdjęciu: reprezentacja Norwegii

Jeszcze na półmetku rywalizacji sztafet na igrzyskach olimpijskich Norwegowie zajmowali szóste miejsce ze stratą blisko dwóch minut. Zdołali dokonać niemalże niemożliwego i sięgnęli po swoje trzecie złoto w historii w tej konkurencji.

Do rywalizacji sztafet przystąpiło łącznie 21 reprezentacji, wśród których zabrakło Polaków. Mocno ruszyli przedstawiciele Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, a problemy przeżywali Norwegowie.

Sturla Holm Laegreid pudłował na strzelnicy i w efekcie musiał pobiec karną rundę. To sprawiło, że jego zespół spadł na odległe, trzynaste miejsce.

Strata Norwegów wzrosła, gdy na trasie pojawił się Tarjei Boe. Dwukrotnie musiał dobierać podczas drugiego strzelania, a gdy przekazywał zmianę swojemu bratu - Johannesowi - reprezentacja Norwegii traciła już blisko dwie minuty do prowadzących.

Drugi z braci zniwelował część strat i wyprowadził swój zespół na medalową pozycję. Kapitalnie spisał się także ten, którego uznawano za teoretycznie najsłabszego w ekipie norweskiej. Vetle Sjaastad Christiansen okazał się bezbłędny na strzelnicy i obok Boe został bohaterem zespołu.

Dogonić nie zdołał go Quentin Fillon Maillet i Francuzi zostali ze srebrnym medalem. Trudną przeprawę mieli za to zawodnicy Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Przez większość czasu prowadzili. Biegnący na ostatniej zmianie Edward Łatypow zanotował na ostatnim strzelaniu dwie karne rundy, co przekreśliło szanse Rosjan. Wydawało się, że dogoni go jeszcze Philipp Nawrath, ale Niemiec nie dał rady.

To dopiero trzecie złoto Norwegów w sztafecie męskiej. Poprzednio najlepsi byli w latach 2002 i 2010, kiedy liderem był Ole Einar Bjoerndalen.

Biathlon, sztafeta męska 4x7,5 km:

Miejsce.Kraj (skład)StrzelnicaCzas
1. Norwegia (Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe, Vetle Sjaastad Christiansen) 1+7 1:19.50.2 godz.
2. Francja (Fabien Claude, Emelien Jacquelin, Simon Desthieux, Quentin Fillon Maillet) 0+9 +27.4 s
3. ROC (Said Karimulla Chalili, Aleksander Łoginow, Maksym Cwietkow, Edward Łatypow) 2+6 +45.3 s
4. Niemcy (Erik Lesser, Roman Rees, Benedikt Doll, Philipp Nawrath) 1+9 +1:04.3 min.
5. Szwecja (Peppe Femling, Jesper Nelin, Martin Ponsiluoma, Sebastian Samuelsson) 1+13 +1:49.4 min.
6. Kanada (Adam Runnalls, Christian Gow, Jules Burnotte, Scott Gow) 2+9 +1:56.3 min.

Czytaj także:
Wielki powrót medalistki IO. Zaryzykowała zdrowiem
Szokujący pomysł Rosjan na zakończenie igrzysk w Pekinie

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wynik polskich saneczkarzy. "Cieszy nas ładna jazda, czyste przejazdy"

Komentarze (3)
avatar
Pablovidal
15.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
norge astma rulez 
avatar
Leszek74
15.02.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z dorszo jadami nikt nie wygra, do poki w kadrze beda astmatycy.