"Moja budka komentatorska". W takich warunkach pracowała Justyna Kowalczyk-Tekieli

Amerykanka oburzona nierównym traktowaniem ws. dopingu. Obwinia za to uprzedzenia rasowe

Jedna z najwybitniejszych polskich sportsmenek w historii Polski igrzyska Pekin2022 po raz pierwszy od 20 lat ogląda z telewizji. Polka, oprócz tego, że trenuje Izabelę Marcisz, jest ekspertką i komentatorką biegów narciarskich w stacji telewizyjnej Eurosport.

W środę odbyły się sprinty drużynowe techniką klasyczną panów oraz pań. Było sporo emocji, bowiem Izabela Marcisz oraz Monika Skinder awansowały do finału. Ostatecznie Polki zajęły 9. miejsce.

Justyna Kowalczyk-Tekieli wielkie sportowe musiała przeżywać z domu. Nie zdążyła dotrzeć do studia, najpewniej zatrzymały ją sprawy związane z dzieckiem. Komentowała zawody ze... swojego pokoju, czym podzieliła się na jednym z portali społecznościowych.

- Moja dzisiejsza budka komentatorska. Dziękuje @Eurosport_PL - napisała na Twitterze.

Czytaj więcej:
Rosjanie oburzeni w Pekinie. Mówią o dyskryminacji
Polacy walczyli, ale bez awansu do finału

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczne wyznanie polskiego olimpijczyka. Powiedział, ile zarabiają sportowcy