Wymowna scena w Pekinie. Zdjęcie Rosjanina i Ukraińca obiegło świat

Tradycyjnie okres igrzysk olimpijskich to czas pokoju. Choć w ostatnich dniach głośno było o możliwej inwazji Rosji na Ukrainę, to sportowcy nic sobie z tego nie robią. Oto dowód.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Ilja Burow (z lewej) i Ołeksandr Abramenko Getty Images / Sergei Bobylev / Na zdjęciu: Ilja Burow (z lewej) i Ołeksandr Abramenko
Ten piękny obrazek mogliśmy obserwować podczas olimpijskiej rywalizacji w skokach akrobatycznych. Ze srebrnego medalu cieszył się Ukrainiec Ołeksandr Abramenko, a na najniższym stopniu podium stanął reprezentant ROC, Ilja Burow. Walka o medale była niezwykle zacięta.

Abramenko nieznacznie wyprzedził Burowa, ale po ostatnim skoku obaj mieli powody do radości. Świat obiegło ich wspólne zdjęcie i nie byłoby w nim nic dziwnego, gdyby nie to, że Ukraina i Rosja są w konflikcie.

Na powyższej fotografii widać, jak Rosjanin serdecznie uściskał Ukraińca. Obaj znają się od lat i mają za sobą wiele wspólnych startów. Na ich twarzach gościł uśmiech. Ich gest ma obecnie wymowne znaczenie.

Rosja od kilku miesięcy grupuje żołnierzy przy granicy z Ukrainą. Inwazja na terytorium naszego wschodniego sąsiada była bardzo realna, a amerykański wywiad donosił, że ma to nastąpić jeszcze podczas trwania igrzysk olimpijskich.

Zgodnie z tradycją czas igrzysk to moment, w którym na całym świecie powinny zostać zawieszone konflikty zbrojne. Zdjęcie Ukraińca i Rosjanina symbolizuje to, że sport ma za zadanie łączyć a nie dzielić.

Czytaj także:
Polska ma kilka nowych talentów w skokach! Forma jednego z nich ostatnio wystrzeliła
Pekin 2022. Kolejny przypadek dopingu na igrzyskach

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×