Aż dwie Polki oglądaliśmy w finale biegu masowego. Biało-Czerwone przyjęły dwie różne taktyki na bieg, Magdalena Czyszczoń zbierała punkty na lotnych premiach, a Karolina Bosiek zaatakowała na finiszu. Obie jednak okazały się skuteczne i wystąpiły w decydującym biegu.
Czyszczoń przyjęła podobną taktykę, co w półfinale. Polka przyłączyła się do ataku już na pierwszą lotną premię, była na niej trzecia i zgarnęła punkcik. Valerie Maltais zaatakowała i wypracowała sobie ok. 100 metrów przewagi. Później jednak zdecydowała, że nie warto kontynuować ucieczkę.
Czyszczoń znowu zaatakowała na odcinku między drugą a trzecią premią. Polka została dościgniona i znowu zgarnęła jeden punkcik. W międzyczasie wywróciła się Marijke Groenewoud - jedna z kandydatek do medalu.
Wszystko jednak znowu rozstrzygnęło się na ostatnich metrach. Na ostatnich dwóch okrążeniach tempo było już zabójcze. Niestety, Karolina Bosiek, która jechała w ścisłej czołówce, przewróciła się.
Na ostatniej prostej Irene Schouten wyprzedziła Ivanie Blondin i zdobyła złoto. Brąz wywalczyła Włoszka Francesca Lollobrigida. Na ostatnim wirażu przewróciła się walcząca o brąz Rosjanka Gołubiewa. Czyszczoń dojechała z tyłu stawki, ale dwa punkty pozwoliły jej zająć 11. miejsce.
Medalistki:
1. Irene Schouten (Holandia) 60 pkt
2. Ivanie Blondin (Kanada) 40 pkt
3. Francesca Lollobrigida (Włochy) 20pkt
-------
11. Magdalena Czyszczoń 2pkt
17. Karolina Bosiek DNF
Czytaj więcej:
Rosjanka wyczerpana i załamana po słabym występie. "Po co ja to robię?"
Mistrz olimpijski ostro krytykuje Chiny. "Hitler też zorganizował igrzyska przed atakiem na Polskę"