Mieszkańcy Warszawy zamarli. To był niepokojący widok
Mieszkańcy Warszawy z bliska przyglądali się, jak dwie osoby wspięły się na dach hotelu Marriott. Na całe szczęście wszystko skończyło się dobrze - informuje portal polsatnews.pl.
Twitter
/ Michał Pol
/ Na zdjęciu: mężczyźni na dachu hotelu Marriott
Pod budynkiem pojawili się policjanci, strażacy, a także ratownicy. To mogło skończyć się tragicznie. Dwie osoby po kilkudziesięciu minutach wspięły się na dach i zostały nagrodzone gromkimi brawami przez świadków. Nagranie już krąży w mediach społecznościowych.
- Około godz. 19:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach wspinających się na budynek hotelu Marriott. Według najnowszych informacji mężczyźni weszli już na dach - potwierdził w rozmowie z serwisem polsatnews.pl sierż. szt. Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranieBudowa obiektu została ukończona w 1989 roku. Hotel Marriott ma 43 piętra i 140 metrów wysokości (bez 30-metrowej anteny).
Nie wiadomo, kim są wspomniani mężczyźni i czy wcześniej uzyskali zezwolenie. Nie byli jednak pierwsi. W 2019 roku po elewacji na szczyt 43-piętrowego wieżowca wspinał się Marcin Banot, szerzej znany jako youtuber "BNT".
Na Centralnym tłumy, przed Centralnym też tłumy, dodatkowo policja i straż bo ktoś bez zabezpieczenia wchodzi na Mariotta pic.twitter.com/xdFakQ0nhx
— Michał Pol (@Polsport) May 20, 2022
Weszli! https://t.co/0pB7zjKGek pic.twitter.com/Yky8JpYgPk
— Michał Pol (@Polsport) May 20, 2022
Czytaj także:
Robert Kubica zaskoczył! Świetny wynik Polaka w F1
Piotr Obidziński, były szef Wisły: Za mało transparentności i profesjonalizmu
Husarzyk
Zgłoś komentarz
