Kolejny rosyjski atak w Ukrainie. "Nasza duma została zniszczona"

Facebook / Na zdjęciu: Zniszczony obiekt sportowy w Zaporożu.
Facebook / Na zdjęciu: Zniszczony obiekt sportowy w Zaporożu.

Rosyjscy barbarzyńcy nie przestają atakować Ukrainy. Bezpardonowo zabijają ludzi i niszczą kolejne budynki użytku publicznego. Tym razem padło na obiekt w Zaporożu.

Od 24 lutego 2022 roku trwa barbarzyńska wojna w Ukrainie wywołana przez Władimira Putina. Rosyjscy żołnierze atakują naszych wschodnich sąsiadów z kilku stron, a pomagają im w tym Białorusini.

Głównymi celami Rosjan od początku wojny było doszczętne zniszczenie całej Ukrainy. Budynki mieszkalne, rządowe czy użytku publicznego są atakowane i burzone, tak aby mieszkańcy nie mieli gdzie się schować.

Tym razem Rosjanie zaatakowali Zaporoże, Odessę i Sumy, a dokładnie obiekty sportowe w tych miastach. Zniszczeniu uległo łącznie sześć budynków i aren. To jeden z najbardziej zmasowanych ataków na infrastrukturę sportową od początku wojny.

Ukraiński minister młodzieży i sportu Wadym Hucjat poinformował, że baza sportowa Dynamo w Zaporożu stała się 351. obiektem sportowym dotkniętym od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Natomiast w nocy 17 października Rosjanie w wyniku ataku drona zaatakowali Odessę i zniszczyli budynek szkoły żeglarskiej.

Zobacz także:
Rosjanie ujawnili szokujący plan UEFA
Rosjanin zapowiada swój wielki powrót. Poleciał do Włoch na obóz treningowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty