MLB: Manny Ramirez i Jake Peavy wolnymi agentami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wraz z zakończeniem World Series zawodnicy i dostali piętnaście dni na to, aby przedłużyć ewentualne kontrakty z klubami, w których grali w sezonie 2008, bez podpisywania nowych. Na tegorocznym rynku jest obecnie 107 wolnych agentów, w tym wiele zawodników z najwyższej półki.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczna przerwa zimowa będzie z pewnością obfitować w bomby transferowe z powodu ogromnej ilości najlepszych zawodników w lidze na rynku; zarówno wśród miotaczy jak i pałkarzy. Na szczycie listy znajdują się Manny Ramirez, który od połowy zeszłego sezonu reprezentował Los Angeles Dodgers oraz Jake Peavy, który kolejny rok z rzędu nie odniósł z San Diego Padres żadnych sukcesów. Po dwudziestu latach gry w barwach Atlanta Braves wolnym agentem stał się również John Smoltz, który ubiegły sezon zakończył w czerwcu aby poddać się operacji ramienia spowodowanej poważną kontuzją. Kolejnymi gwiazdorami ligi szukającymi pracy są Mark Teixeira, który w Los Angeles Angels zagrał nieco ponad połowę sezonu oraz Ben Sheets, któremu wygasł kontrakt z Milwaukee Brewers. Z pewnością bardzo wzrośnie cena zatrudnienia Ryan’a Dempster’a, któremu wygasł trzyletni kontrakt opiewający na 15,5 mln dolarów z Chicago Cubs, po tym jak w tym sezonie odniósł aż 17 zwycięstw z ERA 2,96.

Wolnych zawodników odgrywających ważne role jest znacznie więcej. Wśród batterów trzeba wymienić takich graczy jak: Milton Bradley (Texas Rangers), Jason Varitek (Boston Red Sox), Joe Crede (Chicago White Sox) – wszyscy trzej grali w tegorocznym meczu gwiazd MLB. Obok nich chwilowo bez pracy są: Garret Anderson (Los Angeles Angels), Jim Edmonds (Chicago Cubs), Bobby Abreu (New York Yankees) oraz Raul Ibanez (Seattle Mariners), który ma za sobą świetny sezon. Najlepsze kontrakty muszą przygotować chyba Los Angeles Dodgers, którzy muszą zatrzymać w zespole Ramirez’a oraz Casey Blake’a, który również podpisał kontrakt tylko na resztę sezonu 2008. Oprócz tego rangę wolnego agenta otrzymali miotacze, wśród których najbardziej rozchwytywani będą Derek Lowe i Greg Maddux (LA Dodgers), Jon Garland (Los Angeles Angels), Oliver Perez (New York Mets) i Braden Looper (St. Louis Cardinals). Te nazwiska zostały ogłoszone w dzień po zdobyciu przez Philadelphia Phillies mistrzostwa ligi. Tymczasem dziś status wolnego agenta otrzymali: Kerry Wood (Chicago Cubs), Pedro Martinez (New York Mets), Randy Wolf (Houston Astros) oraz Curt Schilling (Boston Red Sox), który w tym roku zarobiał lecząc cały sezon kontuzję.

Jak widać, wśród zawodników bez pracy mamy wiele gwiazd, co zapowiada wielkie emocje w czasie najbliższych dwóch tygodni i dwóch miesięcy, gdyż dokładnie 13 listopada zawodnicy mają czas na przedłużenie kontraktów, a w połowie stycznia na porozumienie się z innymi zespołami w sprawie ewentualnych transferów. W tym czasie (od 5 do 18 listopada) czekają nas jeszcze emocje związane z przyznaniem nagród dla najbardziej wartościowych zawodników (MVP), pierwszoroczniaków i menedżerów zarówno American jak i National League.

Źródło artykułu: