Koronawirus. Witold Bańka nie porzuca biegania w czasach pandemii. Są jednak pewne warunki

- W lesie, w samotności, bez towarzystwa - takie treningi w czasach koronawirusa poleca Witold Bańka, były lekkoatleta i minister sportu, a obecnie szef WADA (Światowa Agencja Antydopingowa).

Michał Fabian
Michał Fabian
Witold Bańka, były minister sportu i turystyki, obecnie szef WADA WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Witold Bańka, były minister sportu i turystyki, obecnie szef WADA
- Deszczowy dzień to dobra okazja do pobiegania. Wykorzystuję tę okazję, żeby zachować poziom aktywności fizycznej - mówi na nagraniu opublikowanym na Twitterze Witold Bańka.

Były lekkoatleta (specjalizował się w biegu na 400 m), w latach 2015-19 minister sportu i turystyki, a obecnie szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) podkreślił jednak, jakie środki ostrożności zachować w czasach pandemii.

- W lesie, w samotności, bez towarzystwa - zaznaczył Witold Bańka.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co z igrzyskami w Tokio? "Niektórzy cały czas żyją nadzieją, że odbędą się w terminie"

W podobnym tonie wypowiada się dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych i biegacz z długim stażem. W rozmowie z WP SportoweFakty opowiadał, jak trenować bezpiecznie w obecnych czasach.

- Bieganie jest sportem indywidualnym, a każdy sport indywidualny można uprawiać także w czasach koronawirusa. Nie ma żadnych przeciwwskazań, ani powodów do niepokoju. Trzeba wychodzić na treningi, ale nie gromadźmy się i nie róbmy sprawdzianów - powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Czytaj także: Włoski biegacz przechodzi koronawirusa. Mówi o objawach i zastosowanej terapii
Czytaj także: Tokio 2020. Marcin Lewandowski: To niemożliwe, by igrzyska odbyły się w terminie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×