Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie minęły już ponad trzy tygodnie. Rosja płaci za decyzję swojego prezydenta, Władimira Putina. Odczuwają to także tamtejsi sportowcy, na których są nakładane coraz to inne sankcje.
Andrzej Duda wraz z ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem rozmawiali w piątek na temat obostrzeń wobec rosyjskiego sportu. "Obaj omawiali też następstwa z tym związane" - czytamy na Twitterze Kancelarii Prezydenta.
Organizacje nakładają na kraj agresora kolejne sankcje. W ostatnim czasie Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) oraz Unia Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA) wykluczyła Sborną z rozgrywek międzynarodowych.
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi
Ta może więc pożegnać się z mistrzostwami świata w Katarze, bowiem została wykluczona z baraży. W piątek Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) odrzucił odwołanie dotyczące zawieszenia ich reprezentacji.
Polska zagra więc w finale turnieju 29 marca ze zwycięzcą pary Szwecja-Czechy. Kilka dni wcześniej zespół Czesława Michniewicza zmierzy się w spotkaniu przeciwko Szkocji na Hampden Park w Glasgow.
Prezydent @AndrzejDuda przyjął Ministra Sportu i Turystyki @KamilBortniczuk, by omówić sankcje nałożone na rosyjski sport i następstwa z tym związane. pic.twitter.com/0j1Ap972lM
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 18, 2022
Zobacz też:
Minister sportu zwrócił się do polskich klubów. Chodzi o pomoc Ukraińcom
Kontrowersyjne słowa niemieckiej europosłanki. Tak nazwała sankcje na rosyjskich sportowców