Walczyła o życie 13 dni. 21-latka nie żyje

Facebook / Magyar Lovargylet / Eszter Jeles
Facebook / Magyar Lovargylet / Eszter Jeles

Tragiczny w skutkach okazał się wypadek Eszter Jeles. Reprezentantka Węgier spadła z konia podczas amatorskich mistrzostw świata w Stambule. Po trzynastu dniach walki o życie 21-latka zmarła.

Do zdarzenia doszło 5 września na torze Veliefendi w Stambule. Koń dosiadany przez Trace Menuer upadł, co doprowadziło do upadku Eszter Jeles. Wskutek tej sytuacji Eszter Jeles doznała urazów głowy i została zabrana do szpitala. Tam dzień później przeszła operację.

Portal horseracingplanet.com informował, że stan reprezentantki Węgier był oceniany jako stabilny, ale zawodniczka pozostawała nieprzytomna.

"Po operacji proces leczenia trwał dalej. Pomimo wysiłków ekip medycznych od samego początku, węgierska zawodniczka Jeles przegrała walkę o życie po trzynastu dniach i odeszła" - przekazał portal Magyar Lovaregylet.

W niedzielę na torze, na którym doszło do wypadku, odbyła się ceremonia upamiętniająca Eszter Jeles. W wydarzeniu uczestniczyła rodzina zawodniczki.

- Bardzo trudno opisać emocje, jakich doświadczamy. Eszter specjalnie wybrała Turcję do kontynuowania kariery. Wiele lat temu napisała, że jeśli pewnego dnia umrze z powodu pasji, ludzie nie mają się smucić - mówiła Andrea Jeles, mama zawodniczki.

Komentarze (2)
avatar
Paweł Ciesielski
20.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwóch moich znajomych straciło 2 córki po upadku z konia i kopnięciu przez konia. To były dzieci. Koń który wykazuje jakiekolwiek zaburzenia zachowania, niestabilny charakter, narowistość - nie Czytaj całość