Hiszpan Francisco Garrigos zwyciężył Ryuju Nagayamę z Japonii w ćwierćfinale rywalizacji w judo w kategorii do 60 kg na IO Paryż 2024 (impreza odbywa się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia).
Nagayama, jeden z głównych faworytów do złotego medalu, przegrał pojedynek przez ippon. Werdykt zapadł pomimo tego, że Garrigos utrzymał duszenie po tym, jak sędzia podniósł rękę, co oznacza mate (komenda na przerwanie walki).
W tym momencie hiszpański judoka powinien zwolnić uchwyt, ale zrobił to dopiero po kilku sekundach. Na sygnał sędziego Nagayama rozluźnił blokadę nogi Hiszpana i pod jego naporem upadł na plecy.
Japończyk w tej sytuacji nie zgodził się z decyzją sędziego o przyznaniu Garrigosowi wygranej przez ippon. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni odmówił podania ręki rywalowi i zejścia z tatami. Wykonywał też gesty, świadczące o tym, że domaga się powtórki. Po wielu minutach zamieszania ostatecznie zszedł z areny.
Porażka wyeliminowała dwukrotnego brązowego medalistę mistrzostw świata z walki o złoto w turnieju olimpijskim w Paryżu. Kilka godzin później Nagayama mógł jednak cieszyć się ze zdobycia brązowego medalu, podobnie zresztą jak Garrigos (obaj zawodnicy wywalczyli brąz). Mistrzem olimpijskim w kat. do 60 kg został Kazach Jełdos Smietow.
Zobacz:
Złe wieści z Paryża. Podjęto decyzję ws. sobotnich meczów tenisa
Iga Świątek miała problemy. Ujawniła powód
ZOBACZ WIDEO: "Pod Siatką". Czas na igrzyska. Pierwsze treningi we Francji