To była najprawdopodobniej jedna z najkrótszych walk w historii judo. W rywalizacji kobiet do 57 kg w pierwszej rundzie zaledwie 15-letnia Nera Tiebwa trafiła na Darię Bilodid, która wygrała po zaledwie 6 sekundach!
Ukrainka zakończyła pojedynek przed czasem za sprawą udanego rzutu o-uchi-gari. "Proszę państwa, długo to nie trwało" - mówił od razu po walce komentator Eurosportu Edward Durda (wideo obejrzysz na samym dole).
Dla Tiebwy był to oczywiście debiut na igrzyskach olimpijskich. 15-latka jest jedyną zawodniczką, która w Paryżu reprezentuje Kiribati (oprócz niej na igrzyska pojechało dwóch sportowców z tego kraju). W stolicy Francji pojawiła się także na ceremonii otwarcia, gdzie pełniła rolę chorążej.
ZOBACZ WIDEO: "Wszyscy się śmiali". Wróciła myślami do igrzysk w Londynie
Tiebwa dostała się na igrzyska ze względu na kwotę kontynentalną. W 2023 r. na Igrzyskach Pacyfiku zajęła bowiem czwarte miejsce w swojej kategorii wagowej.
Z kolei Bilodid, mimo 24 lat, ma już olbrzymie doświadczenie na arenie międzynarodowej. Na igrzyskach w Tokio sięgnęła po brązowy medal w kategorii do 48 kg. Do tego jest 2-krotną mistrzynią świata i 3-krotną mistrzynią Europy. W Paryżu przegrała jednak już w 2. rundzie z Japonką Haruką Funakubą, która ostatecznie sięgnęła po brązowy medal.
Czytaj też:
-> Szef TVP Sport wyjaśnił, dlaczego nie bronił Babiarza. "Nie jestem już w stanie"
-> Mistrz świata w judo potwierdził klasę w Paryżu