Hat-trick Francuzów przed własną publicznością. Wielka radość po finale!

Getty Images / Tim de Waele / Na zdjęciu: Sylvain Andre celebrujący triumf
Getty Images / Tim de Waele / Na zdjęciu: Sylvain Andre celebrujący triumf

Takie wyniki nie zdarzają się często, a tym bardziej nie na igrzyskach olimpijskich. W edycji Paryż 2024 miejscowi kibice mieli wiele powodów do radości, ponieważ ich ich kolarze zdominowali rywalizację BMX i zajęli całe podium.

W piątek na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 odbyły się wyścigi półfinałowe oraz finały w BMX. Francuzi zdominowali rywali i zajęli wszystkie trzy miejsca na podium. Po przekroczeniu linii mety radości nie było końca.

Francuzi już w półfinałach prezentowali się z bardzo dobrej strony i zajęli oni trzy pierwsze miejsca, zapewniając sobie miejsce w olimpijskim finale. Cały tercet, czyli Joris Daudet, Sylvain Andre oraz Romain Mahieu rywalizował o medale na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Wtedy żaden z Francuzów nie znalazł się na podium. Dodatkowo dla Daudeta start w Paryżu był jego czwartym olimpijskim i przed tym nie miał żadnego medalu tej najważniejszej imprezy.

W wielkim finale igrzysk olimpijskich Paryż 2024 Francuzi bardzo mocno ruszyli ze startu. Od początku na prowadzeniu był Joris Daudet, a za jego plecami jechał Sylvain Andre. Najtrudniejsze zadanie miał Romain Mahieu, który do samego końca musiał się bronić przed atakami Cedrica Buttiego.

Daudet dojechał pierwszy i miał taką przewagę, że jeszcze przed linią mety zdążył się obejrzeć, żeby zobaczyć kto jedzie za nim. Srebro zdobył Andre, a brąz wywalczył Mahieu. Gdy zaraz za finiszową kreską Francuzi zorientowali się, że zajęli trzy pierwsze miejsca, to od razu rzucili się sobie w ramiona.

Taki hat-trick nie zdarza się zbyt często na igrzyskach olimpijskich. W dodatku kolarze z Francji zrobili to przed własną publicznością i od razu ruszyli z powrotem na trasę, aby móc cieszyć się z kibicami. Sylvian Andre z radości podniósł swój rower nad głowę i go odrzucił, a Romain Mahieu wyrzucił swój kask i rękawice w trybuny. Joris Daudet przy okazji czwartego startu doczekał się swojego olimpijskiego medalu i to od razu złotego!

Finał BMX mężczyzn:
1. Joris Daudet (Francja) - 31.422
2. Sylvain Andre (Francja) - 31.706
3. Romain Mahieu (Francja) - 32.022
4. Cedric Butti (Szwajcaria) - 32.124
5. Cameron Wood (USA) - 32.446
6. Mateo Carmona Garcia (Kolumbia) - 33.166
7. Simon Marquart (Szwajcaria) - 44.914
8. Izaac Kennedy (Australia) - nie ukończył

Czytaj także:
Paryż 2024. Najgorszy scenariusz. Polacy rozbici
Polka idzie jak burza. Kolejny popis boksu w Paryżu

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wskazała powód porażki Świątek. "Nie do końca jej się to udało"

Komentarze (0)