W dniach 3-5 września na torze kolarskim Krylatskoje odbywały się zawody o Grand Prix Moskwy. Podczas zawodów doszło do tragicznych wydarzeń.
W trakcie jednego z wyścigów jadący z tyłu stawki Paweł Swiesznikow stracił przytomność. Zawodnika reanimowano, ale bez skutku. Rosjanin zmarł.
- Był na zakręcie i upadł. Nieprzytomnego kolarza na noszach, a następnie podjęto reanimację. Lekarze nie zdołali go uratować - powiedział Wiaczesław Jekimow, szef Rosyjskiej Federacji Kolarskiej.
Jekimow podkreślił ponadto, że nic nie wiedział o możliwych problemach zdrotownych zawodnika. Decyzją organizatorów, ostatni dzień GP Moskwy został odwołany, a uczestnicy zawodów oddali cześć jego pamięci, o czym poinformowała agencja RIA Nowosti.
Swiesznikow był wicemistrzem Rosji w Madisonie, natomiast podczas ubiegłorocznego Pucharu Rosji zwyciężył w wyścigu punktowym.
Paweł Swiesznikow miał 22 lata.
Czytaj także:
- Tour de France. Tiesj Benoot wypadł poza trasę. "Zahamowałem i straciłem kontrolę"
- Tour de France: kolarz CCC Team był wirtualnym liderem. Przez wiele kilometrów