Ależ sprawił psikusa! Francuzi w końcu świętują na TdF [WIDEO]

PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Christophe Laporte
PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Christophe Laporte

Dopiero na 19. etapie Tour de France francuscy kibice doczekali się triumfu swojego kolarza. Christophe Laporte zrobił to w wielkim stylu, kompletnie zaskakując sprinterów.

W tym artykule dowiesz się o:

19. etap Tour de France z Castelnau-Magnoac do Cahors (188,3 km) był przygotowany pod walkę najlepszych sprinterów. Na trasie nie było żadnych trudniejszych podjazdów, co na mecie zapowiadało finisz z peletonu.

Wszystkich zaskoczył jednak Christophe Laporte (Jumbo-Visma), który ok. 600 metrów przed metą popisał się brawurową akcją (patrz wideo poniżej). Francuski kolarz szybko zdobył kilkadziesiąt metrów przewagi i nie dał się już doścignąć rywalom.

Francuzi mogli więc cieszyć się z pierwszego etapowego zwycięstwa swojego kolarza w tegorocznej Wielkiej Pętli. Na podium piątkowego etapu stanęli też: Belg Jasper Philipsen (Alpecin-Deceuninck) i Włoch Alberto Dainese (Team DSM).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Najlepszy z Polaków, Maciej Bodnar (TotalEnergies), zajął 45. miejsce (+41 sek). Łukasz Owsian (Team Arkea-Samsic) był 53. (+57 sek), a Kamil Gradek (Bahrain Victorious) 126. (+09:31).

W czołówce klasyfikacji generalnej nie zaszły istotne zmiany. Liderem wyścigu pozostał Duńczyk Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma). Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) ze Słowenii traci do niego 3 min 26 sek.

Zobacz walkę na ostatnim kilometrze 19. etapu TdF.

Zobacz:
Walczyli do utraty tchu! Zobacz, co się stało na mecie
Przez defekt złapał kontuzję! Gigantyczny pech Majki na TdF [WIDEO]

Komentarze (0)