1 
Sobotni (20 maja), 14. etap Giro d’Italia 2023 Sierre - Cassano Magnago (długości 194 km) był bardzo wymagający, w szczególności w pierwszej jego części. Kolarze wjechali ze Szwajcarii do Włoch przez Simplon Pass (z włoskiego Passo del Sempione), przełęcz położoną 2005 m n.p.m.
Na przełęczy pogorszyła się pogoda. Zaczęło mocno padać. Zrobiło się przenikliwe zimno, temperatura powietrza wynosiła zaledwie 4 stopnie Celsjusza.
Belg Laurenz Rex (Intermarche-Circus-Wanty) postanowił... trochę "popływać". Na twitterowym profilu Giro zamieszczono krótką migawkę z popisów zawodnika (patrz wideo poniżej).
Na premii górskiej na Simplon Pass (56 km) grupa 29 uciekinierów miała ponad siedem minut przewagi nad peletonem. Po długim, 35 km zjeździe ich przewaga wzrosła do 13 minut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
Niesamowita ucieczka powiodła się. Zwycięzcą etapu został Niemiec Nico Denz (Bora-hansgrohe). Drugi na mecie zameldował się Derek Gee (Israel-Premier Tech), a trzeci Alberto Bettiol (EF Education-EasyPost).
Rex był wyraźnie niepocieszony, ponieważ przypadła mu 4. lokata. Peleton stracił do zwycięzcy 21 minut i 10 sekund. Nowym liderem Giro d’Italia 2023 został Bruno Armirail (Groupama-FDJ).
Zobacz:
Szalona scena na Giro! Nagle wycelował w maszynistę [WIDEO]
Jechał z dużą prędkością. I wtedy stało się to
