Michał Kwiatkowski: Tak dużo startów nie było idealnym przygotowaniem do mistrzostw świata
Po dziewięciu etapach Michał Kwiatkowski zajmuje piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana. Mimo to Polak nie zamierza odpuszczać i chce walczyć o czołowe lokaty.
- To dla mnie nowy krok i nowe doświadczenie. Jechałem w dwóch wielkich tourach w jednym sezonie. Nawet gdybym stracił 15 minut na niedzielnym etapie, to i tak spróbowałbym walczyć o miejsce wśród najlepszych zawodników. W przyszłości mogę osiągnąć więcej. Żałowałbym, gdybym teraz nie mógł walczyć z czołowymi góralami - powiedział Kwiatkowski w rozmowie z cyclingnews.pl.
Celem dla Polaka na ten sezon jest udany start w mistrzostwach świata, które od 22 do 30 września rozegrane zostaną w Innsbrucku. Kwiatkowski przed najważniejszą imprezą roku nie ma czasu na odpoczynek. - Być może tak duża liczba startów nie była idealnym przygotowaniem do Vuelty i mistrzostw świata. Teraz nie mogę tego zmienić. Mógłbym być z tego powodu zły, ale to nie ma sensu. Nie ma czasu na przerwę, trzeba się zresetować i zacząć myśleć o przyszłym sezonie - ocenił Kwiatkowski.
- Będę tam przez 10 dni i będę miał mnóstwo czasu, by poznać trasę. Muszę być w jak najlepszej formie do wspinaczki i cieszę się, że w kadrze jest też Rafał Majka. Razem dobrze współpracujemy - dodał Kwiatkowski.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]