"Mistrzostwa Polski zostały odwołane z powodu braku środków finansowych" - czytaliśmy w czwartek w oświadczeniu Polskiego Związku Kolarskiego, podpisanym przez Janusza Pożaka. PZKol zapewnił jednocześnie, że impreza odbędzie się do końca roku. I pół żartem, pół serio, trzeba przyznać, że słowa dotrzymano.
"Uprzejmie informujemy, że mistrzostwa Polski w kolarstwie torowym odbędą się w planowanym terminie - 11-14.10.2018. Dziękujemy za wsparcie i zaangażowanie: Jackowi Kasprzakowi, Adamowi Sieczkowskiemu, Wacławowi Skarulowi i Lucjuszowi Wasielewskiemu" - głosi najnowszy komunikat Polskiego Związku Kolarskiego.
Koniec końców mistrzostwa Polski w kolarstwie torowym odbędą się w dniach 11-14 sierpnia w Pruszkowie.
Dodajmy, że w czwartek rezygnacje ze swoich funkcji w zarządzie złożyli Katarzyna Dzięcioł-Biełowieżec i Robert Radosz.
Przypomnijmy, że ministerstwo sportu wstrzymało dofinansowanie dla PZKol w styczniu tego roku, po tym, jak Piotr Kosmala, w rozmowie z WP SportoweFakty (czytaj TUTAJ), opowiedział o skandalu w polskim kolarstwie (malwersacje finansowe, molestowanie seksualne zawodniczek). Wybuchła afera, a Witold Bańka zażądał podania się do dymisji całego zarządu kolarskiej centrali. Od lutego funkcję prezesa pełni Pożak.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Tłumy kibiców przywitały polskich siatkarzy na lotnisku. Zobacz nagranie
Czy jesteś zaskoczona/y takim obrotem spraw? 
