CCC Team planuje wzmocnienia. Greg Van Avermaet ma mieć więcej wsparcia

Materiały prasowe / Chris Auld Photography / Na zdjęciu: Łukasz Wiśniowski
Materiały prasowe / Chris Auld Photography / Na zdjęciu: Łukasz Wiśniowski

Władze CCC Team chcą przed kolejnym sezonem wzmocnić zespół, by lider Greg Van Avermaet miał więcej wsparcia w wyścigach klasycznych. Póki co brak jednak nazwisk kolarzy, którzy mogliby dołączyć do kadry kolarskiego teamu.

W tym artykule dowiesz się o:

Dyrektor generalny CCC Team nie do końca jest zadowolony z przebiegu obecnego sezonu. Greg Van Avermaet w klasycznych wyścigach nie odniósł zwycięstwa, choć w przeszłości triumfował między innymi w Paryż-Roubaix. Dlatego Jim Ochowicz przed kolejnym sezonem planuje wzmocnienia.

- Inne drużyny miały więcej amunicji niż my. Jeden zawodnik nastawiony na wyścigi klasyczne to zbyt mało. Musimy z tym walczyć, ale w podobnej sytuacji są inne zespoły. Raz na jakiś czas dostajemy nasz kawałek ciasta, ale naszym planem jest zbudowanie silniejszego składu na kolejny rok - powiedział Ochowicz, którego cytuje portal cyclingnews.com.

Zobacz także: Giro 2019: świetna praca kolarzy Bory i triumf na drugim etapie Pascala Ackermanna. Łukasz Owsian uciekał

Wzmocnienia mają na celu dodać wsparcia Van Avermaetowi w walce o kolejne triumfy. Belg potrzebuje odpowiednich pomocników, by móc osiągać sukcesy dla CCC Team. Zdaniem Ochowicza, zespół rozwija się w odpowiednim kierunku, dlatego od nowego sezonu ma w nim ścigać się zawodnik potrafiący walczyć o triumfy w wyścigach wieloetapowych. - Nie wszyscy są dostępni lub nie pasują do naszego zespołu - powiedział Ochowicz. Konkretów jednak nie przekazał.

Zobacz także: Giro d'Italia 2019: Rafał Majka szósty, Primoz Roglic zwycięzcą 1. etapu

- Nie będziemy teraz walczyć o triumfy w dłuższych wyścigach etapowych. Celem są jednodniowe wyścigi lub krótszych etapówkach. Wielkie toury są poza naszym zasięgiem. Nie mówię o wygraniu etapu, ale o walce w klasyfikacji generalnej - dodał dyrektor generalny CCC Team.

ZOBACZ WIDEO Florenzi był wściekły na Ronaldo, ale później mu wybaczył. Roma pokonała Juventus! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)