Tour de Pologne. Dylan Groenewegen zawieszony przez swój zespół

Dylan Groenewegen spowodował koszmarną kraksę na finiszu pierwszego etapu Tour de Pologne. Najmocniej ucierpiał w niej Fabio Jakobsen. Teraz winowajca karambolu został zawieszony przez swój zespół.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Dylan Groenewegen PAP/EPA / MANUEL BRUQUE / Na zdjęciu: Dylan Groenewegen
Zawieszenie Dylana Groenewegena ma charakter tymczasowy. Takiego kroku jego teamu po incydencie na finiszu pierwszego etapu Tour de Pologne należało się spodziewać.

"Zdecydowaliśmy, że Dylan nie powinien na razie uczestniczyć w wyścigach. Czekamy na werdykt Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sprawie incydentu podczas Tour de Pologne" - czytamy w oświadczeniu Jumbo-Visma.

Międzynarodowa Unia Kolarska na razie "zdecydowanie potępiła niebezpieczne zachowanie" Groenewegena. Na konkretne decyzje trzeba jeszcze trochę poczekać.

Sprawca koszmarnej kraksy wyraził już skruchę. W holenderskich mediach mówił, że "żałuje swojego zachowania".

- Wyjaśnijmy sobie pewną rzecz. Moim zamiarem nigdy nie jest to, by zagrażać innym zawodnikom, jednak to wyraźnie była moja wina. Zboczyłem ze swojego toru jazdy, co nie jest dozwolone - przekazał drżącym głosem podczas wywiadu z nos.nl (więcej tutaj >>).

Najnowsze informacje na temat Fabio Jakobsena napawają optymizmem. - Pacjent oddycha samodzielnie, reaguje na polecenia. Jeśli przeżył taki wypadek, to na pewno wróci do sportu - mówią lekarze, którzy w piątek wybudzili go ze śpiączki. Jego stan jest bardzo dobry (więcej tutaj >>).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×