Polacy najlepsi w drużynowej kombinacji norweskiej na 26. Zimowej Uniwersjadzie

Kombinatorzy norwescy rozpoczęli drużynową rywalizację od skoków na średniej skoczni w Predazzo. Do zawodów zgłoszono dziewięć zespołów z ośmiu krajów. Rosjanie wystawili dwie drużyny. Pierwszy zawodnik z każdej drużyny skakał z belki numer 24, a drugi oraz trzeci - z 23. Szczepan Kupczak uzyskał 100 metrów, Paweł Słowiok 97,5, a Adam Cieślar - 99,5. Kupczak był drugi w swojej grupie, Słowiok pierwszy, a Cieślar - trzeci. 100 metrów było najlepszą odległością w skokach. Tę odległość osiągnął także skaczący w trzeciej grupie Tobias Simon z reprezentacji Niemiec.

Polacy w skokach narciarskich uzyskali 375,8 punktu i plasowali się na drugiej pozycji. Biało-czerwonych wyprzedzali jedynie Japończycy z dorobkiem 379,4 pkt. Po pierwszej części dwuboju polscy zawodnicy tracili do liderów jedynie 5 sekund. Na trzeciej pozycji plasowali się Niemcy, którzy mieli 32 sekund straty do Japonii.

W sztafecie 3x5 kilometrów Go Yamamoto szybko został doścignięty przez Kupczaka. Zawodnicy ci razem dobiegli do miejsca, w którym nastąpiła pierwsza zmiana. Po 10 kilometrach Japonia miała 9 sekund przewagi nad Polską. Po 12 km razem biegły sztafety z: Japonii, Polski, Norwegii i Słowenii.

Na 1500 metrów przed metą wspaniale zaatakował Cieślar, a Japończyk oraz Norweg upadli. Cieślar dobiegł do mety na pierwszym miejscu. Ten zawodnik zdobył aż trzy medale podczas włoskiej Uniwersjady. W konkursach indywidualnych był pierwszy oraz drugi. W drugim konkursie Słowiok uplasował się na trzeciej pozycji. Trzykrotnie w czołowej trójce uplasował się również Aguri Shimizu.