Kombinatorzy już po próbie przedolimpijskiej. Identyczny czas dwóch Niemców

Johannes Rydzek wygrał konkurs Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Pjongczang. Ten sam czas, co zwycięzca uzyskał Eric Frenzel.

Po serii skoków prowadził, tak jak w sobotę, Mario Seidl. Austriak wylądował na 142. metrze i zdobył 127,1 punktu. Drugi wynik miał Eric Frenzel, który uzyskał 118,3 punktu - miał stratę 35 sekund do lidera. Jako szósty na trasę ruszył Johannes Rydzek (+1:16).

Frenzel dogonił Seidla po dziesięciu minutach biegu. Na trzecim okrążeniu (do pokonania były cztery pętle) dołączył do nich Rydzek. Niemcy zostawili Austriaka, kiedy do końca pozostawał ostatni z dziesięciu kilometrów i znowu zwycięzcę wyłonił finisz. Rydzek minął linię mety minimalnie szybciej, obu zawodnikom zmierzono na mecie ten sam czas.

Seidl uplasował się na trzeciej pozycji. Przed zawodami w Pjongczang nie miał w dorobku miejsca w czołowej trójce indywidualnych zawodów Pucharu Świata.

W Korei Południowej rozegrano siedemnasty indywidualny konkurs PŚ 2016/2017 w kombinacji norweskiej. We wszystkich triumfowali Niemcy. Rydzek zwyciężył po raz ósmy. Frenzel triumfował siedmiokrotnie, a dwukrotnie najlepszy okazał się Fabian Riessle, który w niedzielnych zmaganiach w Pjongczang był czwarty. Kolejne zawody zostaną rozegrane 10 oraz 11 lutego w Sapporo.

Wyniki konkursu:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1. Johannes Rydzek Niemcy 26:14.0
2. Eric Frenzel Niemcy 26:14.0
3. Mario Seidl Austria +19.0
4. Fabian Riessle Niemcy +38.3
5. Manuel Faisst Niemcy +44.3
6. Tim Hug Szwajcaria +53.4

Klasyfikacja generalna:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Johannes Rydzek Niemcy 1390
2. Eric Frenzel Niemcy 1354
3. Fabian Riessle Niemcy 949
4. Akito Watabe Japonia 646
5. Mario Seidl Austria 586
6. Bjoern Kircheisen Niemcy 540
48. Adam Cieślar Polska 13
59. Paweł Słowiok Polska 1

ZOBACZ WIDEO Jan Ziobro: pozostaje mi tylko pogratulować Kamilowi Stochowi i chylić przed nim czoła

Komentarze (1)
avatar
yes
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W kombinacji Niemcy, a za nimi pozostali. Taki jest właśnie układ sił.