Sherron Dorsey-Walker miał ważną umowę z King Szczecin, ale finalnie w drużynie tej w sezonie 2022/2023 nie zagra. Amerykański zawodnik pozostaje jednak w Energa Basket Lidze.
Obwodowy po rocznej przerwie wraca do Lublina, gdzie ponownie będzie reprezentował barwy drużyny Polski Cukier Pszczółka Start.
- Na pewno szkoda, że taki zawodnik, jak Sherron opuszcza nasz zespół. To przede wszystkim świetny człowiek - przyznał trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski.
Amerykanin jeszcze w trakcie sezonu 2021/2022 parafował nowy kontrakt z Kingiem. Miał w nim jednak zapisaną kwotę buy-outu i przedstawiciele Startu postanowili wykorzystać ten fakt, żeby ściągnąć Dorsey-Walkera do siebie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!
W poprzednim sezonie zawodnik wystąpił w 31 meczach w EBL. Notował w nich średnio 12,5 punktu, 3,3 zbiórki, 1,9 asysty i 1,5 przechwytu.
Dorsey-Walker jest trzecim transferem Startu. Wcześniej klub poinformował o sprowadzeniu Michała Krasuskiego, Kacpra Młynarskiego oraz Kregora Hermeta. Ważne umowy mieli z kolei Mateusz Dziemba, Bartłomiej Pelczar i Roman Szymański.
Przypomnijmy też, że w nowym sezonie lublinianie będą mieli nowego szkoleniowca, którym został Artur Gronek.
‼ SHERRON DORSEY-WALKER WRACA DO LUBLINA ‼
— MKS Start Lublin (@StartLublin) July 6, 2022
Zawodnik z rocznym stażem w Czerwono-Czarnych barwach, który w sezonie 2020/21 zdobył dla nas łącznie punktów, nadchodzący sezon rozegra razem z zespołem Polskiego Cukru Pszczółki Startu Lublin. #plkpl #WeAreFamily pic.twitter.com/iwnU8khAqu
Zobacz także:
Kolejny Polak podjął decyzję. Wiemy, gdzie zagra!
Wielki powrót do polskiej ligi. Tłumaczy, dlaczego wybrał Legię