"Odejdzie czy zostanie?" - takie pytanie - w trakcie letniego okna transferowego - najczęściej zadawali sobie kibice WKS-u Śląska Wrocław w kontekście przyszłości Aleksandra Dziewy. Wiele bowiem wskazywało na to, że reprezentant Polski - po udanym sezonie na parkietach PLK i EuroCup - wyjedzie do klubu zagranicznego.
Należy dodać, że jeszcze w trakcie minionych rozgrywek podkoszowym, który został wybrany najlepszym Polakiem w PLK, zainteresowało się hiszpańskie Obradoiro, ale ostatecznie do transakcji nie doszło.
Z naszych informacji wynika, że koszykarz zmienił nawet agencję (związał się z Limelight Hoops), by w ten sposób zwiększyć swoje szanse na wyjazd zagraniczny. Dziewa chciał spróbować swoich sił w nowym miejscu, ale stawiał też konkretne warunki finansowe i sportowe.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski
Wiemy, że toczyły się zaawansowane rozmowy z niektórymi klubami (mówiło się o Hiszpanii i Francji - np. propozycja z beniaminka Blois), ale finalnie nic z tego nie wyszło i zawodnik zdecydował się pozostać na kolejny sezon we Wrocławiu.
Taki też komunikat do mediów wystosowali w poniedziałek przedstawiciele mistrza Polski. "O jego przyszłości mówiło się w ostatnich tygodniach bardzo wiele. Aleksander Dziewa, pomimo ofert z zagranicznych klubów, zdecydował się sezon 2022/23 spędzić we Wrocławiu" - czytamy.
"W nadchodzące rozgrywki wejdziemy z naprawdę mocną polską rotacją, której jednym z liderów po raz kolejny będzie Aleksander Dziewa" - informują przedstawiciele Śląska. Takie słowa nie dziwią, bo polski skład wrocławian wygląda na papierze imponująco. Z mistrzowskiego pozostali Dziewa, Łukasz Kolenda, Szymon Tomczak i Jakub Karolak (dochodzi do siebie po ciężkim urazie). Nowymi postaciami są Aleksander Wiśniewski, Jakub Nizioł i Daniel Gołębiowski.
Ważne kontrakty mają ponadto Ivan Ramljak i Justin Bibbs. Ten drugi - po zerwaniu ścięgna Achillesa - przeszedł rehabilitację we Wrocławiu i szykuje się do gry w kolejnym sezonie w barwach Śląska. Wiemy, że mistrzowie Polski, którzy zagrają w rozgrywkach EuroCup - poszukują jeszcze czterech obcokrajowców. Szykuje się bardzo mocny skład we Wrocławiu! Trenerem nadal będzie Słoweniec Andrej Urlep.
Zobacz także:
Filip Dylewicz: Kończę. Nie jestem legendą
Duża podwyżka cen karnetów! Znamy stanowisko Anwilu Włocławek
"Anwil? To był win-win". Wiemy, kto z Polski zagra w rozgrywkach ENBL!
5 mln budżetu i... 3-letni plan naprawczy! Znana przyszłość polskiego klubu