Amerykanin doczekał się, Andrzej Duda zrobił to!

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Geoffrey Groselle
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Geoffrey Groselle

WP SportoweFakty ustaliły, że Andrzej Duda złożył ważny podpis dla koszykarza Geoffreya Groselle'a. Z naszych informacji wynika, że Amerykanin już niedługo będzie do dyspozycji trenera reprezentacji Polski!

W ostatnich dniach - co ustaliły WP SportoweFakty - prezydent Andrzej Duda podpisał dokument z nadaniem polskiego obywatelstwa dla 29-letniego Amerykanina, Geoffreya Groselle'a, który od nowego sezonu będzie występował w Legii Warszawa. To jest bardzo ważna informacja, bo koszykarz będzie mógł grać w Energa Basket Lidze jako Polak, co zwiększa możliwości personalne i taktyczne trenerowi Wojciechowi Kamińskiemu. Od sezonu 2022/2023 wchodzi bowiem obowiązek gry jednym Polakiem na parkiecie przez 40 minut.

Przypomnijmy, że to PZKosz - na czele z prezesem Radosławem Piesiewiczem - był pomysłodawcą nadania 29-latkowi polskiego paszportu. Po raz pierwszy taką informację ujawniono ponad rok temu, podczas gali podsumowującej sezon 2020/2021 w PLK.

- Wystąpiliśmy o polski paszport. Mamy więc nadzieję, że niedługo będzie reprezentował barwy naszego kraju. Tak mu się spodobało w Polsce, że postanowił, że chce zostać i grać dla naszej reprezentacji - mówił wtedy szef PLK i PZKosz.

ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk

- Kiedyś zapytałem Łukasza Koszarka: "Hej, czy i jak mógłbym uzyskać polski paszport?" Pożartowaliśmy sobie trochę i ja o tej sprawie kompletnie zapomniałem. Wyleciało mi to z głowy. Ale pewnego dnia Łukasz przyszedł do szatni i z poważną miną na twarzy zapytał: "Jak zapatrujesz się na uzyskanie polskiego obywatelstwa?" - tłumaczył nam z kolei sam zawodnik.

Czy Groselle zagra w kadrze w niedługiej przyszłości? Raczej nie, bo na liście wyżej stoją notowania A.J. Slaughtera, który od kilku lat występuje w reprezentacji Polski, jest z nią silnie związany. Teraz zagra z nią na EuroBaskecie. Warto też dodać, że na liście do otrzymania obywatelstwa jest też Jonah Mathews, który ostatni sezon spędził w Anwilu Włocławek (teraz zagra w Eurolidze). Z naszych informacji wynika, że PZKosz zrezygnował już z Willa Cummingsa (ostatni sezon we Francji).

- Polska zawsze będzie dla mnie wyjątkowym miejscem. Naprawdę podobał mi się mój czas w Zielonej Górze, ludzie byli wspaniali i mieliśmy wyjątkowy zespół na boisku i poza nim. Żałuję, że nie zakończyliśmy sezonu złotym medalem, ale myślę, że srebro też nie jest złe, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie okoliczności. Z wielką przyjemnością zagram w koszulce reprezentacji Polski - deklarował 29-letni Amerykanin.

Przypomnijmy, że Groselle był jedna z największych gwiazd Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021. Amerykanin był wielką podporą Enea Zastalu BC, znakomicie radząc sobie na parkietach PLK i VTB. To MVP fazy zasadniczej, debiutancki sezon na polskich parkietach amerykański środkowy zakończył ze średnimi na poziomie 17,2 punktu, 8,3 zbiórek, 2,1 asysty i 1,1 przechwytu.

Ostatni sezon spędził we Włoszech, ale nie były to dla niego udane miesiące. Finalnie Amerykanin ze swoją drużyną (Fortitudo Bologna) spadł do drugiej klasy rozgrywkowej we Włoszech (A2). Pod koniec czerwca podpisał kontrakt z Legią Warszawa.

Amerykanin Groselle to najdroższy transfer w historii warszawskiego klubu, który w sezonie 2021/2022 był wicemistrzem Polski. Jego pozyskanie to też wyraźny sygnał w kierunku innych drużyn w lidze: "w najbliższym sezonie gramy o najwyższą stawkę".

- Zapłaciliśmy taką kwotę, która jest adekwatna do jego umiejętności. Uważam, że pieniądze nie odegrały 100 procentowej roli. Myślę, że ważniejsze czynniki to: wiarygodność Legii, fakty gry w stolicy oraz nasz udział w Lidze Mistrzów - mówił nam ostatnio Jarosław Jankowski, współwłaściciel i przewodniczący rady nadzorczej sekcji koszykarskiej Legii Warszawa.

Zobacz także:
Łukasz Kolenda: Polakom nie jest łatwo wyjechać [WYWIAD]
Tak budowano nową Arkę. Debiutant Szubarga odsłania kulisy [WYWIAD]
Gronek: Mamy kim straszyć! Nam mówi o transferach Slaughtera i Dorsey-Walkera
Josip Sobin: Być w idealnym miejscu [WYWIAD]

Źródło artykułu: