Jokić czarował, Curry kontuzjowany
Nikola Jokić rozegrał w środę najlepszy mecz w tym sezonie. Serb poprowadził Denver Nuggets do triumfu. Przedwcześnie parkiet zmuszony opuścić był natomiast Stephen Curry.
Podkoszowy zebrał też 14 piłek, zanotował ponadto osiem asyst, pięć przechwytów, choć także osiem strat. To wszystko w zaledwie 33 minuty. - Miałem dzień, a chłopacy znajdowali mnie na parkiecie - mówił skromnie w rozmowie z mediami Jokić.
Denver Nuggets, prowadzeni przez swojego lidera, pokonali Washington Wizards 141:128 i odnieśli 17. zwycięstwo w kampanii 2022/2023.
Stephen Curry robił wszystko, co w jego mocy, aby uchronić Golden State Warriors od następnej wyjazdowej porażki. Lider drużyny z San Francisco już do przerwy rzucił 27 punktów, ale nie zrobiło to wrażenia na ekipie Indiana Pacers, która prowadziła po dwóch kwartach aż 74:54.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!Curry świetnie spisywał się też w drugiej połowie, ale zmuszony był przedwcześnie opuścić parkiet. Konkretnie w końcówce trzeciej kwarty, wtedy doznał bowiem urazu barku. Nie wiadomo jeszcze, na ile okaże się on poważny. - Jutro ma prześwietlenie. Wtedy będziemy mogli powiedzieć więcej - zaznaczał w rozmowie z mediami trener Steve Kerr.
Gwiazdor GSW w 30 minut zdobył w sumie 38 "oczek", siedem zbiórek i siedem asyst, trafił 11 na 19 oddanych rzutów z gry i wszystkie 11 wolnych. Dodatkowo z powodu dwóch fauli technicznych do szatni odesłany został w trakcie meczu Draymond Green.
Warriors, prowadzeni wtedy już przez Jordana Poole'a, zniwelowali na finiszu straty do zaledwie trzech "oczek" 119:122, ale Pacers odpowiedzieli, triumfując ostatecznie 125:119. Bilans aktualnych mistrzów NBA w tym sezonie na wyjazdach, to 2-13.
Źle wiedzie się ostatnio Dallas Mavericks. Drużyna z Teksasu tym razem nie dotrzymała kroku Cleveland Cavaliers. Goście z Ohio zwyciężyli 105:90. Donovan Mitchell rzucił 34 punkty. Luka Doncić miał 30 "oczek", ale to nie wystarczyło.
Wyniki:
Charlotte Hornets - Detroit Pistons 134:141 po dogrywce (33:35, 36:38, 28:34, 30:20, 7:14)
(Oubre Jr. 28, Rozier 25, Ball 23 - Burks 27, Hayes 25, Bogdanović 24)
Indiana Pacers - Golden State Warriors 125:119 (27:26, 47:28, 19:33, 32:32)
(Haliburton 29, Mathurin 24, Turner 21 - Curry 38, Poole 20, DiVincenzo 15, Green 15)
Orlando Magic - Atlanta Hawks 135:124 (50:22, 26:40, 29:32, 30:30)
(F. Wagner 24, Bol 21, Banchero 20 - Hunter 25, Young 19, Bogdanović 17)
Toronto Raptors - Sacramento Kings 123:124 (31:23, 31:36, 32:29, 29:36)
(VanVleet 39, Barnes 27, Siakam 19 - Fox 27, Monk 24, Sabonis 21)
Chicago Bulls - New York Knicks 120:128 po dogrywce (28:29, 27:35, 33:28, 29:25, 3:11)
(DeRozan 32, LaVine 25, Vucevic 19 - Randle 31, Brunson 30, Barrett 22)
Oklahoma City Thunder - Miami Heat 108:110 (31:31, 21:33, 32:22, 24:24)
(Gilgeous-Alexander 27, Giddey 19, Dort 18 - Herro 35, Adebayo 15, Lowry 14)
San Antonio Spurs - Portland Trail Blazers 112:128 (28:39, 29:34, 32:24, 23:31)
(Johnson 25, McDermott 14, Bates-Diop 13 - Lillard 37, Simons 23, Grant 18)
Dallas Mavericks - Cleveland Cavaliers 90:105 (19:26, 22:34, 27:23, 22:22)
(Doncić 30, Wood 20, Bullock 12 - Mitchell 34, Stevens 18, Mobley 14, Allen 14)
Denver Nuggets - Washington Wizards 141:128 (38:31, 34:36, 30:28, 39:33)
(Jokić 43, Hyland 23, Gordon 22 - Kuzma 24, Barton 22, Morris 20)
Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves 99:88 (19:21, 19:22, 29:22, 32:23)
(Leonard 19, George 17, Kennard 16 - Edwards 19, Anderson 13, Nowell 13, Gobert 11)
Czytaj także: Hit dla mistrza! Profesorski występ lidera Śląska Wrocław
Szaleństwo w Dąbrowie Górniczej! Ale mecz