Śląsk kontynuuje serię. Niecodzienne osiągnięcie Florence'a nie pomogło

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: James Florence
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: James Florence

James Florence był niezwykle zapracowany w sobotę... na linii rzutów wolnych. Spotkanie zakończył z dorobkiem 34 punktów, ale jego Suzuki Arka Gdynia nie złamała mistrza Polski. Śląsk Wrocław wygrał 87:80.

16 razy stawał na linii rzutów wolnych James Florence i nie pomylił się przy żadnej z prób. Dołożył do tego cztery "trójki" i otarł się o rekord punktowy w sezonie, ale Arce to nie pomogło.

Śląsk miał jednak więcej armat. Przede wszystkim Aleksandra Dziewę, autora 22 "oczek". Wykorzystał 9 z 12 rzutów z gry, w tym 4 z 6 prób zza łuku.

Generalnie wrocławianie mieli jeden problem w tym spotkaniu. I nazywał się on James Florence. Doświadczony lider Arki grał skutecznie i sprytnie. Doskonale wiedział, jak wymusić przewinienia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Nie robiło mu również różnicy z jakiej odległości oddaje rzuty. Dwa, które doszły celu, poleciały z dobrych 10 metrów, co widać na poniższym wideo. Rywale mogli tylko łapać się za głowy, ale to jednak oni triumfowali.

Jedna z tych szalonych prób dała Arce remis 73:73 na trzy minuty przed końcem, ale dokładnie wtedy Śląsk zaliczył kluczową serię. Zdobył dziewięć "oczek" z rzędu i tej ucieczki Arka nie była już w stanie skasować.

Śląsk pozostaje bezbłędny. Mistrzowie Polski wygrali w sobotę swój 12. kolejny mecz w tym sezonie. Problemy z kontuzjami rodzą problemy z rotacją (w sobotę nie zagrali Justin Bibbs i Conor Morgan), ale podopieczni Andreja Urlepa do tej pory zawsze wychodzili obronną ręką.

Gdynianom z kolei na osłodę wieczoru pozostaje cieszyć się z nowego zawodnika, którym został D.J. Fenner.

WKS Śląsk Wrocław - Suzuki Arka Gdynia 87:80 (22:19, 19:16, 18:25, 28:20)

Śląsk: Aleksander Dziewa 22, Kodi Justice 16, Jeremiah Martin 16, Ivan Ramljak 10 (12 zb), Łukasz Kolenda 9, Daniel Gołębiowski 7, Aleksander Wiśniewski 4, Szymon Tomczak 2, Artsiom Parakhouski 1.

Arka: James Florence 34, Novak Musić 18, Adrian Bogucki 12, Jordan Harris 7, Trey Wade 6 (13 zb), Bartłomiej Wołoszyn 3, Wiktor Sewioł 0, Dominik Wilczek 0, Aleksy Janiec 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także:
Zaskakujący bohater PGE Spójni Stargard. Trener skrócił rotację
Kapitalny rzut na zwycięstwo w NBA. Irving uciszył Toronto

Komentarze (1)
avatar
Armia Obca Wschód
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,Sląsk wygrywa wszystko w polskiej lidze i przegrywa wszystko w lidze mistrzów. Wniosek nasuwa się sam i tylko w skrócie powiem, że wniosek ten dotyczy poziomu naszej ligowej koszykówki. Katast Czytaj całość