Pomarańczowe znów wygrają? - zapowiedź meczu CCC Polkowice - Energa Toruń

W jedynym niedzielnym spotkaniu Ford Germaz Ekstraklasy CCC Polkowice gościć będą toruńską Energę. Będzie to niewątpliwie najciekawiej zapowiadający się pojedynek IV kolejki spotkań. Obie drużyny w tym sezonie celują w medale i aktualnie znajdują się w czubie ligowej tabeli. Oczy w tym spotkaniu będą szczególnie zwrócone na Agatę Gajdę, która powraca do Polkowic, ale w barwach toruńskich.

Energa Toruń w tym sezonie chce poprawić swój ubiegłoroczny wynik. Wtedy to zakończyły rozgrywki na piątym miejscu. W tym roku zbudowano jeszcze silniejszy skład, oparty na polskich zawodniczkach. Do Torunia trafiła m.in. reprezentacyjna rozgrywająca Agata Gajda, która w niedzielę powróci do Polkowic, gdzie spędziła ostatni sezon. Gajda to liderka toruńskiego zespołu, która w tym sezonie notuje średnio 10,7 punktu, 5,7 asysty (liderka FGE) oraz 4,3 zbiórki na mecz.

Podopieczne trenera Elmedina Omanicia w dotychczasowych trzech spotkaniach odniosły dwa zwycięstwa oraz porażkę. Popularne "Katarzynki" punkty straciły na trudnym terenie w Gorzowie Wielkopolskim. Tam jednak pokazały walkę i charakter, a to zwiastuje, że w Polkowicach będzie podobnie.

- Jedziemy do Polkowic walczyć. Wiadomo, że rywal jest silny i trudno się gra na jego terenie. My jednak nie poddajemy się i jedziemy z nastawieniem odniesienia wygrane - mówiła przed meczem Magdalena Radwan.

Polkowiczanki w tym sezonie są na razie bezbłędne. Na swoim rozkładzie mają już zwycięstwa z Wisłą Can Pack Kraków czy Lotosem Gdynia, czyli polskimi gigantami, jeśli chodzi o żeńską koszykówkę. To wszystko dowodzi, że CCC uzbierała przed sezonem znakomitą kadrę koszykarek.

Na pozycji rozgrywającej bryluje Czeszka Weronika Bortelova, która z powodzeniem zastąpiła na tej pozycji Gajdę. Swoją dobrą dyspozycję potwierdza Amisha Carter, a znakomicie w "pomarańczową" kadrę wpisała się Małgorzata Babicka.

Duże słowa uznania należą się również młodej Annie Pietrzak, która z każdym meczem gra coraz pewniej i już teraz stała się silnym punktem swojego zespołu.

CCC ani myśli tracić statusu niepokonanych w tegorocznym sezonie. Podopieczne Krzysztofa Koziorowicza, podobnie jak torunianki, chcą poprawić ubiegłoroczny wynik. Dla polkowiczanek oznacza to zdobycie jednego z medali na zakończenie sezonu 2009/2010. Czy plany i nadzieje ziszczą się polkowickim działaczom i zawodniczkom? W niedzielę przed nimi kolejny trudny sprawdzian, a ewentualna wygrana postawi CCC w znakomitym położeniu.

Początek niedzielnego spotkania w Polkowicach zaplanowano na godzinę 18:00

Komentarze (0)