CCC i KSSSE nadal niepokonane? - zapowiedź V kolejki FGE

Aż pięć kolejek musieli czekać kibice w Gdyni, żeby móc po raz pierwszy zobaczyć swoje ulubienice we własnej hali. Lotos Gdynia swoje cztery pierwsze spotkania rozegrał na wyjeździe i dopiero teraz, spotkaniem z UTEX-em ROW Rybnik, zadebiutuje przed własną publicznością. Gdynianki będą chciały wygrać i utrzymać dystans do zespołów KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski oraz CCC Polkowice, które jak do tej pory nie przegrały jeszcze żadnego spotkania i stan taki chcą zachować.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Energa Toruń - Odra Brzeg (środa, początek spotkania godzina 17:30)

Na otwarcie V kolejki w Toruniu tamtejsze "Katarzynki" gościć będą brzeską Odrę. Zawodniczki Energii w niedzielę były bliskie pokonania w Polkowicach CCC, jednak brakło ostatecznie kilka punktów. Torunianki były na siebie zły za niewykorzystaną szansę i będą chciały jak najszybciej zapomnieć o tym wydarzeniu. Najlepsza sytuacją będzie efektowna wygrana nad Odrą Brzeg. Podopieczne Jarosława Zyskowskiego po znakomitym początku sezonu ostatnio nieco przygasły, a na dowód tego można przypomnieć ostatnią porażkę we własnej hali z ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Słabo w ostatnich dwóch meczach zagrała szczególnie Natalia Małaszewska, której gra ma ogromny wpływ na wyniki brzeskiego zespołu.

Lotos Gdynia - UTEX ROW Rybnik (środa, początek spotkania godzina 18:00)

Koszykarki Mistrzyń Polski po raz pierwszy w tym sezonie będą miały okazję zaprezentować się przed własną publicznością. Podopieczne Jacka Winnickiego dopiero w V kolejce zagrają w Gdyni, a za rywalki będą miały zawodniczki UTEX ROW Rybnik. Gdynianki do konfrontacji ze śląskim teamem przystąpią wzmocnione amerykańską skrzydłową Shameką Christon, która od poniedziałku przebywa już w Trójmieście. Gdynianki w tym sezonie nie zachwycają, jednak zdołały już wygrać 3 z 4 spotkań. W spotkaniu z ROW-em Lotos znów będzie faworytem. Rybniczanki z pewnością bardzo chciałyby sprawić niespodziankę nad morzem i przerwać serię porażek. O spełnienie tego marzenia będzie jednak podopiecznym Mirosława Orczyka bardzo ciężko.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Artego Bydgoszcz (środa, początek spotkania godzina 18:00)

ŁKS Siemens AGD Łódź zaczął sezon fatalnie, jednak w ostatnim meczu podopieczne Mirosława Trześniewskiego przełamały złą passę i w końcu wygrały. Wygrały niezwykle ważne spotkanie w Brzegu, gdzie po dogrywce pokonały tamtejszą Odrę. Tym razem łodzianki zagrają we własnej hali z bydgoskim beniaminkiem Artego i tym razem to właśnie zawodniczki ŁKS-u będą faworytkami. Dobrze grają w ostatnim czasie Alicja Perlińska i Loena Jankowska, i to właśnie ten duet ma poprowadzić ŁKS do drugiej kolejnej wygranej. Co na to koszykarki Artego? Bydgoszczanki w ostatniej serii spotkań były o krok od pokonania gdyńskiego Lotosu, jednak ostatecznie nie udało się sprawić sensacji. W bydgoskim zespole znakomicie spisała się Melanie Thomas, jednak w pojedynkę trudno walczyć z całą drużyną rywalek.

MUKS Poznań - CCC Polkowice (środa, początek spotkania godzina 18:00)

MUKS Poznań jeszcze w tym sezonie nie wygrał. CCC Polkowice jeszcze w tym sezonie nie przegrało. Czy zatem może dojść w konfrontacji tych zespołów do niespodzianki? Młoda poznańska drużyna w tym sezonie zbiera lekcję koszykówki od każdego kolejnego rywala i podobnie może być w środowy wieczór, gdyż podopieczne Krzysztofa Koziorowicza nie zamierzają spuszczać z tonu. "Pomarańczowe" jadą do stolicy Wielkopolski z jasnym celem utrzymania statusu niepokonanych w tym sezonie i nie powinny mieć z wykonaniem tego zadania najmniejszych problemów. Jedynym rozsądnym wynikiem w tym meczu jest wysoka wygrana CCC i najpewniej tak właśnie się stanie.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Blachy Pruszyńskie Lider Pruszków (środa, początek spotkania godzina 18:00)

Akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego w tym sezonie nie mają na razie sobie równych, a swoje mecze wygrywają bardzo pewnie i bardzo wysoko. Tym razem na drodze podopiecznych Dariusza Maciejewskiego stanie beniaminek z Pruszkowa. Największym atutem gości będzie znakomicie dysponowana Ashley Shields, która jest liderką klasyfikacji strzelców. Shields gra znakomicie od pierwszego spotkania i w każdym meczu sieje spustoszenie w szeregach defensywy rywalek. Sama Shields to jednak zdecydowanie za mało, żeby chociaż nawiązać walkę z akademiczkami. KSSSE AZS PWSZ wydaje się być drużyną kompletną. Szeroka i wyrównana kadra sprawia, że trener Maciejewski ma do dyspozycji praktycznie po dwie równorzędne zawodniczki na każdą pozycję, a to sprawia, że może swobodnie rotować składem. W środowy wieczór jego podopieczne najprawdopodobniej po raz czwarty w tym sezonie opuszczą parkiet jako zwycięzcy.

Wisła Can Pack Kraków - INEA AZS Poznań (środa, początek spotkania godzina 18:30)

Kibice w Krakowie mogą liczyć na pewną wygraną swojego zespołu. Rywalem białej gwiazdy będzie bowiem zespół INEI AZS Poznań, który w tym sezonie nie jest już tak groźnym zespołem, jak w latach ubiegłych. Główną atrakcją dla kibiców Wisły Can Pack będzie jednak debiut przy ulicy Reymonta amerykańskiej środkowej Janell Burse, która ma już za sobą pierwszy mecz w barwach krakowskiego zespołu, jednak był to mecz wyjazdowy. Już w Pawłowicach Śląskich Burse pokazała kawałek dobrego basketu, notując 16 punktów i 13 zbiórek. Również w konfrontacji z akademiczkami trudno się spodziewać, żeby ktoś mógł powstrzymać podkoszową Amerykankę Wisły Can Pack. Podopieczne Jose Ignacio Hernandeza wygrały swoje dwa ostatnie spotkania i wszystko wskazuje na to, że w środę wygrają trzecie z rzędu.

Pauzuje: Super Pol Tęcza Leszno

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×