Klub z Wisconsin przez długi czas w tym sezonie typowany był nawet do zdobycia mistrzostwa NBA. Milwaukee Bucks zakończyli jednak tę kampanię już na etapie pierwszej rundy fazy play-off, przegrywając z Miami Heat (1-4). Zarząd podjął w związku z tym stanowcze kroki.
Dotychczasowy pierwszy trener Mike Budenholzer został zwolniony. Zdecydowano tak pomimo faktu, że szkoleniowiec miał jeszcze dwuletni kontrakt wart 16 milionów dolarów. 53-latek prowadził Bucks od 2018 roku, zdobywając z nimi mistrzostwo (2021). Wiadomo już, kto go zastąpi.
Jak przekazał Adrian Wojnarowski z ESPN, Bucks w nowym sezonie poprowadzi Adrian Griffin, pracujący dotychczas tylko, jako asystent.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"
48-latek zbiera trenerskie doświadczenie od 2008 roku. Pracował właśnie w Bucks w roli asystenta w latach 2008-2010, a ponadto pełnił tę samą funkcję w Chicago Bulls, Orlando Magic, Oklahoma City Thunder i ostatnio od 2018 roku w Toronto Raptors. Teraz przed nim nowe, bardzo duże wyzwanie.
Klub z Wisconsin ma niebawem potwierdzić doniesienia dziennikarza ESPN. Mówi się, że Griffin podpisze w Bucks wieloletni kontrakt.
Gwiazdą ekipy z Milwaukee jest Giannis Antetokounmpo, dwukrotny MVP sezonów zasadniczych. Adrian Griffin w przeszłości był też zawodnikiem NBA. Grał zawodowo od 1996 do 2008 roku.
Czytaj także:
Kamil Łączyński: Chcę dwuletniej umowy
PGE Spójnia buduje skład. Klub chce grać w ENBL