Szalona końcówka w Chicago. Bulls przegrali w ostatnich sekundach
Fatalnie wiedzie się w tym sezonie Chicago Bulls. Doznali już ósmej porażki, tym razem w ostatnich sekundach. Orlando Magic pokonali ich 96:94.
Gwiazdor Bulls, Zach LaVine trafił szalony rzut za trzy trafił za trzy na 7,2 sekundy przed końcem, wyrównajując stan meczu (94:94). Ostatnie słowo należało jednak do ekipy z Florydy i Paolo Banchero.
21-latek zdobył dwa punkty na 1,1 sekundy przed końcową syreną i ustalił wynik na 96:94. To szósty sukces Magic, a ósma porażka Bulls. Banchero otarł się o double-double (17 punktów, 9 zbiórek). Bulls uzyskali zaledwie 27-proc. skuteczności w rzutach za trzy i popełnili aż 19 strat.
ZOBACZ WIDEO: Co za fryzura! Partnerka Ronaldo przyciągała wzrok na stadionieHit dla Boston Celtics. Goście w meczu na szczycie Konferencji Wschodniej zdobyli Filadelfię, wygrywając 117:107. Jayson Tatum rzucił 29 punktów, do których dodał osiem zbiórek i sześć asyst. Derrick White dołożył 27 oczek. Sixers na nic zdało się 20 punktów Joela Embiida i Tyrese'a Maxeya.
Devin Booker wrócił do składu Phoenix Suns, od razu rzucił 31 punktów i razem z Kevinem Durantem (31 punktów) poprowadził drużynę z Arizony do zwycięstwa 133:115 nad rozpędzonymi Minnesota Timberwolves. Początkowo w tym spotkaniu udział wziąć miał też Bradley Beal, ale na pierwszy wspólny mecz "wielkiej trójki" Suns w sezonie zasadniczym musimy jeszcze poczekać.
Triple-double LeBrona Jamesa (28 punktów, 10 zbiórek, 12 asyst) na niewiele się zdało. Sacramento Kings pokonali w środę Los Angeles Lakers 125:110. Domantas Sabonis rzucił 29 punktów i zebrał 16 piłek, a po 28 oczek dodali Kevin Huerter i De'Aaron Fox. Jeziorowcy legitymują się bilansem 6-6.
Wyniki:
Washington Wizards - Dallas Mavericks 117:130 (26:41, 25:30, 32:33, 34:26)
(Kuzma 22, Poole 16, Avdija 15 - Hardaway Jr. 31, Doncić 26, Jones Jr. 20)
Toronto Raptors - Milwaukee Bucks 112:128 (21:36, 26:34, 32:30, 33:28)
(Barnes 29, Poeltl 13 - Lillard 37, Beasley 30, Portis 18)
Philadelphia 76ers - Boston Celtics 107:117 (22:37, 36:20, 17:26, 32:34)
(Embiid 20, Maxey 20 - Tatum 29, White 27, Holiday 18)
Atlanta Hawks - New York Knicks 114:116 (22:33, 34:24, 25:30, 33:29)
(Bogdanović 28, Johnson 18, Bey 16 - Randle 29, Brunson 24, Quickley 20)
Chicago Bulls - Orlando Magic 94:96 (21:21, 12:29, 31:23, 30:23)
(LaVine 19, Vucevic 17, Caruso 16 - Banchero 17, Anthony 16, Bitadze 15)
Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 133:115 (35:29, 41:25, 34:28, 23:33)
(Durant 31, Booker 31, Gordon 15 - Towns 25, Conley 14, Edwards 13, McDaniels 13, Reid 13)
Portland Trail Blazers - Cleveland Cavaliers 95:109 (25:30, 22:25, 28:28, 20:26)
(Grant 17, Reath 16, Mays 13, Thybulle 13 - Mitchell 34, Mobley 21, LeVert 17)
Los Angeles Lakers - Sacramento Kings 110:125 (25:38, 34:34, 21:32, 30:21)
(James 28, Russell 28, Reddish 16 - Sabonis 29, Huerter 28, Fox 28)
Czytaj także:
Zawrzało w meczu NBA. Green wyrzucony z parkietu
Koszykarz NBA potrącony na pasach. Trafił do szpitala