Mieli lepszą skuteczność za trzy niż z rzutów wolnych. To pozwoliło im wygrać z mistrzami

Grupa Sierleccy Czarni Słupsk sprawili kolejną niespodziankę w Orlen Basket Lidze. Tym razem podopieczni Mantasa Cesnauskisa ograli w Szczecinie Kinga 86:82. W końcówce kluczowe okazały się trójki Michała Michalaka.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Paweł Leończyk oddający rzut podczas meczu King Szczecin - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Paweł Leończyk oddający rzut podczas meczu King Szczecin - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk
To, jaką huśtawkę nastrojów w tym sezonie gwarantuje swoim fanom zespół ze Słupska, jest wprost niesłychane. Podopiecznych Mantasa Cesnauskisa nazwać można niejako koszykarskim Robin Hoodem. Czarni wygrywają bowiem spotkania, w których w teorii triumfować nie powinni i na odwrót.

Słupszczanie w tym sezonie zanotowali porażki m.in. z Twardymi Piernikami z Torunia, Sokołem Łańcut czy też GTK Gliwice. Z kolei na ich rozkładzie znajdują się: Legia Warszawa, Trefl Sopot i Śląsk Wrocław. Do tego grona dołączył mistrz Polski, a więc King Szczecin.

W Netto Arenie goście rozpoczęli bardzo dobrze. Po pierwszej połowie prowadzili bowiem różnicą dwunastu "oczek". Bardzo zmotywowani gospodarze po zmianie stron wrzucili jednak wyższy bieg i zdołali odrobić wszystkie straty. King w tej części doskonale radził sobie w rzutach z dystansu i to właśnie tym elementem miejscowi wrócili do meczu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego wygrać jednak nie zdołali. W czwartej kwarcie żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać, ale decydujące ciosy zadawali przyjezdni. Na trójkę Daniela Szymkiewicza odpowiedział Michał Nowakowski, ale na dwa trzypunktowe rzuty Michała Michalaka King nie był w stanie już zareagować i tym samym dwa "oczka" pojechały do Słupska.

Pod wieloma względami było to wręcz przedziwne spotkanie. Goście wygrali ten mecz, mimo że gorzej dzielili się piłką i spudłowali aż 17 z 32 wykonanych rzutów wolnych. Dla porównania oddali 28 prób z dystansu, trafiając ich 15. Mieli więc lepszą skuteczność w tym elemencie aniżeli w rzutach osobistych i to okazało się kluczem do wygranej.

King Szczecin - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 82:86 (12:20, 23:27, 29:17, 18:22)

King: Morris Udeze 24, Filip Matczak 14, Andrzej Mazurczak 13, Michał Nowakowski 9, Kacper Borowski 7, Zac Cuthbertson 4, Darryl Woodson 3, Przemysław Żołnierewicz 3, Artur Łabinowicz 2, Maciej Żmudzki 2, Tony Meier 1.

Czarni: Michał Michalak 16, Michael Caffey 13, Szymon Wójcik 13, Daniel Szymkiewicz 12, Macio Teague 12, Verners Kohs 10, Benas Griciunas 8, Paweł Leończyk 2, Igor Stolarz 0.

Orlen Basket Liga 2023/2024

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494 2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478 2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603 2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515 2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475 2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386 2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628 2595 45
8 WKS Śląsk Wrocław 29 16 13 2295 2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777 2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277 2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358 2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239 2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504 2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370 2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408 2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334 2555 34

Czytaj także:
Osłabiony Sokół walczył w Toruniu. Tercet dał wygraną >>

Czy King Szczecin obroni tytuł mistrza kraju?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×