Dramat młodej gwiazdy NBA. Dla niego to koniec sezonu

Getty Images / Harry How / Ja Morant
Getty Images / Harry How / Ja Morant

Memphis Grizzlies fatalnie rozpoczęli sezon 2023/2024, ale zaczęli wygrywać, kiedy do drużyny wrócił Ja Morant. Teraz znów będą musieli radzić bez swojego lidera.

W tym artykule dowiesz się o:

Fatalne wieści dla sympatyków Memphis Grizzlies. Drużyna ze stanu Tennessee legitymuje się bilansem 13-23, jest na dopiero 13. miejscu w Konferencji Zachodniej, a teraz straciła też swojego lidera i największą gwiazdę.

Ja Morant opuści cały sezon 2023/2024. Potwierdził to dziennikarz The Athletic, Shams Charania.

24-latek doznał urazu prawego barku podczas sobotniego treningu i musi poddać się operacji, która wykluczy go z gry na długi okres czasu.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Odkąd Morant wrócił do składu Grizzlies, jego drużyna wygrała sześć na dziewięć rozegranych spotkań. Młody gwiazdor ligi NBA opuścił pierwsze 25 meczów tego sezonu przez karę, jaką jeszcze latem nałożyła na niego liga (więcej TU).

Rozgrywający, wybrany z drugim numerem w drafcie w 2019 roku, w kampanii 2023/2024 wystąpił w dziewięciu meczach, notując średnio 25,1 punktu, 5,6 zbiórki i 8,1 asysty.

Moranta czeka teraz zabieg i rehabilitacja. Ma być gotowy do gry na początek sezonu 2024/2025.

Grizzlies może zabraknąć w fazie play-off po raz pierwszy od 2020 roku.

Czytaj także:
Gwiazdor Golden State Warriors, Chris Paul złamał rękę. Czeka go dłuższa przerwa
Mistrz zrobił, co do niego należało. Kontuzje w Sokole nie odpuszczają

Komentarze (0)