Wykreował się nowy lider Czarnych. Sokół w końcówce rozdawał prezenty

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: MaCio Teague (z lewej) i Kamil Łączyński
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: MaCio Teague (z lewej) i Kamil Łączyński

Icon Sea Czarni Słupsk na zwycięskiej ścieżce. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa w emocjonującym pojedynku okazali się lepsi od Muszynianka Domelo Sokoła Łańcut (92:90). Rolę lidera drużyny przejął Mike Caffey.

Odejście Michała Michalaka (więcej -->> TUTAJ) sprawiło, że występ Czarnych był pewnego rodzaju zagadką. Ostatecznie słupszczanie w sobotę mogli cieszyć się z trzeciej wygranej z rzędu.

28 punktów i siedem asyst zaliczył Mike Caffey, a 23 oczka i 11 zbiórek dołożył Benas Griciunas - bez dwóch zdań dwaj liderzy Czarnych.

Czarni, którzy jednak mieli spore problemy, bowiem walczący o utrzymanie koszykarze Sokoła Łańcut długo mogli mieć nadzieje na sukces - w czwartej kwarcie prowadzili nawet 70:64.

Podopieczni Marka Łukomskiego popełnili jednak kilka fatalnych w skutkach strat jak np. wyrzut Ikechukwu Nwamu z autu do Caffeya, który błąd ten zamienił na trzy punkty.

Pojawiły się też w obozie Sokoła nerwy, że spotkanie ucieka i pomimo pościgu losów pojedynku nie udało się gościom odmienić.

W końcówce szalał Nwamu, który występ w Gryfii zakończył z dorobkiem 21 punktów. Dodał do tego pięć asyst i cztery zbiórki. Kto wie, jak potoczyłaby się końcówka, gdyby ten gracz minutę przed końcem nie spudłował dwóch rzutów wolnych...

Czarni wygrali i przeskoczyli w ligowej tabeli Arriva Polski Cukier Toruń. Słupszczanie pozostają w walce o play-off. Sokół z kolei nadal będzie ostatni, a po jego nieudanej pogoni odetchnęli w Gliwicach, Zielonej Górze i Gdyni.

Icon Sea Czarni Słupsk - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 92:90 (25:21, 20:22, 17:24, 30:23)

Czarni: Mike Caffey 28, Benas Griciunas 23 (11 zb), Szymon Wójcik 14, MaCio Teague 13, Donatas Sabeckis 8, Bartosz Jankowski 5, Verners Kohs 1, Jan Pluta 0.

Sokół: Ikechukwu Nwamu 21, Adam Kemp 17, Artur Łabinowicz 14, Terrell Gomez 9, Filip Struski 9, Milivoje Mijović 8, Delano Spencer 7, Michał Kroczak 5.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także:
Lakers pokazali siłę. 51 punktów w tylko jednej kwarcie!
Odsłonili pomnik Bryanta. Emocjonalne słowa wdowy

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Komentarze (2)
avatar
Tańczący z łopatą
12.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kukuryku! Spotkanie? 
avatar
qqryq
11.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sokół w tym sezonie ma 3 mecze, których może żałować: 2 z Zastalem i ten z Czarnymi. Łączna suma punktów na minus to albo 5 albo 7. Łącznie w trzech meczach. Jeśli spadną, to będzie bolesne.