Ależ końcówka meczu na Kole. Dziki bliskie wypuszczenia wygranej z rąk
W meczu dwóch rewelacji sezonu lepsze Dziki. Warszawianie ograli u siebie MKS Dąbrowa Górnicza 82:76, choć w końcówce starcia w hali Koło było bardzo gorąco.
Ale ekipa trenera Krzysztofa Szablowskiego się nie poddała i w drugiej kwarcie bardzo mocno zabrała się do pracy w obronie. Efekt? Zaledwie 12 punktów straconych w tej części. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy akcję 2+1 przeprowadził Dominic Green i Dziki wyszły na punktowe prowadzenie.
Do końca żadna z drużyn nie była w stanie zbudować sobie znacznej przewagi i ostatecznie po dwudziestu minutach było 44:43. Po powrocie z szatni gospodarze wrzucili wyższy bieg, choć nie od razu. Wyraźny zryw miejscowych rozpoczął się od stanu 52:51. To właśnie wtedy wyprowadzili oni wiele ciosów, na które ekipa z Dąbrowy Górniczej nie potrafiła znaleźć odpowiedzi.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"Gdy w kolejnych fragmentach tego spotkania Dziki utrzymywały swoje kilkunastopunktowe prowadzenie, mogło się wydawać, że jest po meczu. MKS w drugiej połowie czwartej kwarty rzucił jednak wszystkie siły na szalę i w końcówce prawie dopadł gospodarzy. Od stanu 79:70 dwie trójki trafili Błażej Kulikowski oraz Xeyrius Williams.
Gdyby tego było mało, dąbrowianie mieli swoje szanse na doprowadzenie do remisu. Williams i Cabbill spudłowali jednak swoje próby, a w odpowiedzi swego dopięły Dziki. Mecz celną trójką zamknął Matt Coleman.
Matt Coleman! Decydująca trójka! #ORLENBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/FEaEfZQOoe
— ORLEN Basket Liga (@PLKpl) February 10, 2024
Dziki Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 82:76 (24:31, 20:12, 26:15, 12:18)
Dziki: Dominic Green 19, Matt Coleman 16, Ajare Sanni 12, Isaiah Crawley 11, Nicholas Mcglynn 8 (14 zb.), Michał Aleksandrowicz 7, Grzegorz Grochowski 3, Mateusz Bartosz 2, Alan Czujkowski 2, Jarosław Mokros 2, Paweł Kopycki 0.
MKS: Tayler Persons 21, Nicolas Carvacho 15, Lovell Cabbil 14, Xeyrius Williams 14, Dominik Wilczek 5, Błażej Kulikowski 3, Maciej Kucharek 2, Dawid Słupiński 2, Marcin Piechowicz 0.
Orlen Basket Liga 2023/2024
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Anwil Włocławek | 30 | 23 | 7 | 2585 | 2312 | 53 |
2 | Trefl Sopot | 30 | 21 | 9 | 2570 | 2385 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 19 | 11 | 2641 | 2417 | 49 |
4 | King Szczecin | 30 | 19 | 11 | 2701 | 2534 | 49 |
5 | Legia Warszawa | 30 | 19 | 11 | 2587 | 2473 | 49 |
6 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 17 | 13 | 2393 | 2469 | 47 |
7 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 16 | 14 | 2887 | 2755 | 46 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2453 | 2333 | 46 |
9 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 16 | 14 | 2720 | 2707 | 46 |
10 | Dziki Warszawa | 30 | 16 | 14 | 2347 | 2382 | 46 |
11 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 14 | 16 | 2332 | 2395 | 44 |
12 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 13 | 17 | 2428 | 2520 | 43 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 9 | 21 | 2452 | 2753 | 39 |
14 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 9 | 21 | 2577 | 2729 | 39 |
15 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 8 | 22 | 2468 | 2737 | 38 |
16 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 5 | 25 | 2413 | 2653 | 35 |
Czytaj także:
Wykreował się nowy lider Czarnych. Sokół w końcówce rozdawał prezenty >>