Do tej pory Biało-Czerwone - podczas letniego zgrupowania - nie miały sobie równych. Najpierw dwukrotnie pewnie ograły w Wałbrzychu Słowaczki (86:44 i 71:53), a w piątek w Poznaniu wysoko pokonały Portorykanki 74:55 (więcej o tym meczu -->> TUTAJ).
Podczas sobotniego starcia z Niemkami tak kolorowo już jednak nie było. Niemki lepiej weszły w mecz, szybko wypracowały sobie dwucyfrowe prowadzenie i spokojnie kontrolowały jego wynik.
Po pierwszej połowie miały 14 oczek przewagi, a w trzeciej kwarcie prowadziły rekordowo nawet 52:32. - Na pewno do poprawy jest pierwsza połowa. Niemki pokonały nas swoją agresywnością - zarówno w ataku, jak i w obronie. To zadecydowało o tym, że wygrały pierwszą połowę tak dużą liczbą punktów - przyznała po meczu Kamila Borkowska (za koszkadra.pl).
Nasza środkowa z dorobkiem 16 punktów była najskuteczniejszą koszykarką reprezentacji Polski. I jedyną z dwucyfrową zdobyczą punktową.
- Ten mecz pokazał, dlaczego to Niemcy zagrają w igrzyskach, a my nie - podsumowała zawodniczka, która od nowego sezonu będzie reprezentowała barwy drużyny MB Zagłębie Sosnowiec.
W ostatnim dniu międzynarodowego turnieju rozgrywanego w Poznaniu, Biało-Czerwone zmierzą się z Portugalią. Początek niedzielnego meczu (14 lipca ) o godz. 13:30.
Niemcy - Polska 68:55 (22:13, 20:15, 14:13, 12:14)
Punkty dla Polski:
Kamila Borkowska 16, Anna Makurat 8, Anna Jakubiuk 5, Anna Pawłowska 5, Martyna Pyka 5, Liliana Banaszak 4, Agnieszka Skobel 4, Klaudia Gertchen 3, Julia Niemojewska 2, Aleksandra Parzeńska 2, Ewelina Śmiałek 1, Emilia Kośla 0, Julia Piestrzyńska 0, Aleksandra Wojtala 0.
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
Ich w PLK już nie zobaczysz. Te gwiazdy mają już kontrakty w innych ligach
Gwiazda USA nie pojedzie na igrzyska! Faworyt musiał szukać zastępstwa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski
na Instagramie 
na Facebooku 
