Chodzi o problemy zdrowotne. Powiedział o nich dziennikarzom, jeszcze przed pierwszym meczem oficjalnym meczem na paryskim turnieju, trener reprezentacji USA, Steve Kerr.
Joel Embiid, podstawowy środkowy Amerykanów, który co ciekawe, posiada też francuskie i kameruńskie obywatelstwo, zmaga się z chorobą. 30-latek opuścił sobotni trening.
Kilka ostatnich zajęć Amerykanów opuścił ponadto inny podkoszowy, Anthony Davis. Gwiazdor Los Angeles Lakers też jest chory. Ten jednak wraca do pełni sił i ma pomóc USA w niedzielnym, ciekawie zapowiadającym się meczu z Serbią.
ZOBACZ WIDEO: Polscy siatkarze rozpoczynają igrzyska. "Jeśli ćwierćfinał pokonamy, to już idziemy po złoto"
Pod znakiem zapytania w niedzielę stoi natomiast występ Kevina Duranta. Gracz Phoenix Suns, który opuścił wszystkie mecze kontrolne przez problemy z łydką, brał jednak udział w ostatnich treningach zespołu. Trener Kerr, co do Duranta, jest optymistą.
- Liczę, że nam pomoże. Grał w wewnętrznym sparingu dwa dni temu i wyglądał naprawdę dobrze. Trenował też z nami dziś i widać postępy - mówił mediom o skrzydłowym Kerr.
Amerykanie, choć z problemami, wygrali wszystkie pięć meczów sparingowych przed paryskim turniejem olimpijskim. Pokonali odpowiednio Australię, Kanadę, Sudan Południowy, Serbię oraz Niemców.
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych zagra w grupie C z Serbią, Portoryko oraz Sudanem Południowym.
Czytaj także:
Siedziała 10 miesięcy w więzieniu w Rosji. Teraz spotkało ją wielkie szczęście
Olbrzymie problemy kadry USA z Sudanem Południowym. James uratował Amerykanów