Reprezentacja Francji była murowanym faworytem wtorkowego meczu grupowego z Japonią, rozgrywanego w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu. Trójkolorowi wchodząc w czwartą kwartę prowadzili różnicą ośmiu punktów. Japończycy doprowadzili jednak do wielkiej sensacji, bo w pewnym momencie nie tylko odrobili straty, ale i objęli prowadzenie 84:80.
Francuzi w odpowiedzi odrobili cztery "oczka" i doprowadzili do dogrywki. Tę wygrali 10:6, a cały mecz 94:90.
Jeszcze więcej niż o samym meczu mówi się jednak o wyjątkowym zdjęciu, które obiegło sieć. Znajduje się na nim najniższy koszykarz na turnieju - Yuki Togashi (1,67 m) i najwyższy koszykarz na turnieju - Victor Wembanyama (2,24 m). Różnica wynosi więc... 57 centymetrów.
Po dwóch meczach fazy grupowej Francuzi mają komplet dwóch wygranych (wcześniej z Brazylią, teraz z Japonią). Japończycy natomiast zanotowali drugą porażkę (wcześniej z Niemcami) i znajdują się w trudnej sytuacji. Kluczowe będzie dla nich spotkanie z Brazylią zaplanowane na 2 sierpnia.
Awans do kolejnej fazy turnieju uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, a także dwie najlepsze drużyny z trzecich miejsc.
Czytaj także: Paryż 2024. Francja cudem się uratowała! Kosmiczna końcówka
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Czy w Paryżu jest bezpiecznie? Dziennikarz nie ma wątpliwości