Los Angeles Clippers czy Minnesota Timberwolves - m.in. występy w takich klubach ma w swoim koszykarskim CV C.J. Williams, czyli najnowsze wzmocnienie drużyny Polski Cukier Start Lublin.
"Zamykamy skład na sezon 2024/2025 mocnym akcentem" - można przeczytać w klubowych mediach społecznościowych.
Mierzący 196 centymetrów zawodnik może występować na pozycji rzucającego czy niskiego skrzydłowego. Na parkietach ligi NBA łącznie rozegrał 55 meczów. Było to w sezonach 2017/18 i 2018/19.
Następnie przeniósł się do G League, a następnie przeniósł się do Europy - w ostatnim sezonie występował w Rumunii, gdzie reprezentując barwy drużyny CSM Corona Brasov notował średnio 12,8 punktu, 3,9 zbiórki i 1,7 asysty. Chętnie rzucał z dystansu, bo średnio oddawał prawie siedem prób na mecz. Skuteczność? 31 procent.
- Wendell (bo tak ma na imię - przyp. red.) to zawodnik, który zamyka naszą rotację. Będzie występował na pozycji niskiego skrzydłowego, ale też rzucającego obrońcy. Ma duże umiejętności, doświadczenie i wpisuje się w naszą filozofię budowy składu - skomentował transfer na klubowej stronie trener Wojciech Kamiński.
- Jest znany przede wszystkim z tego, że potrafi zdobywać punkty w różny sposób, ale także kreować na piłce, głównie dla siebie. Warto podkreślić, że grał już w przeszłości razem w zespole z Ousmane Drame. Jako ciekawostkę mogę zdradzić, że rozmowy kontraktowe z nim trwały najszybciej. Negocjacje i zawarcie umowy zajęły niespełna 12 godzin. Sytuacja była dynamiczna, a chęci z obu stron ogromne, więc wszystko dobrze się złożyło - dodał.
Co ciekawe innym kandydatem na wzmocnienie Startu - jak przekazał Karol Wasiek z serwisu zkrainynba.com - był doskonale znany w Orlen Basket Lidze Belg Jean Salumu. Ten sezon 2022/2023 spędził w Treflu Sopot.
Wracając do Williamsa, to jest piątym zawodnikiem zagranicznym w składzie Startu. Wcześniej umowy z tym klubem podpisali Ousmane Drame, Tyran de Lattibeaudiere, Manu Lecomte i Courtney Ramey. Na liście nie ma zatem żadnego z zawodników, którzy reprezentowali ekipę z Lublina w minionym sezonie.
Inaczej jest w temacie polskiej rotacji. Tutaj jest kontynuacja współpracy z takimi zawodnikami, jak Jakub Karolak, Filip Put, Roman Szymański czy Bartłomiej Pelczar.
Polski Cukier Start w nowych rozgrywkach poprowadzi Wojciech Kamiński, który będzie chciał po raz pierwszy wprowadzić ten klub do fazy play-off Orlen Basket Ligi.
Zobacz także:
Kolejny transfer wicemistrza Polski. "Trochę żałujemy, że nie udało się rok temu"
"Osoba, która natychmiast powinna być usunięta". Gortat nie gryzł się w język
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki