Trafił tam wybrany z 42. numerem w drafcie w 2016 roku przez Utah Jazz, ale został szybko wymieniony do Brooklyn Nets i to właśnie w rodzinnym Nowym Jorku Isaiah Whitehead, nowy gracz WKS Śląska, zadebiutował w NBA.
Ostatecznie w najlepszej sportowej lidze świata obwodowy spędził dwa sezony. Whitehead w latach 2016-2018 wystąpił w 89 meczach Nets, notując średnio 7,2 punktu, 2,4 zbiórki i 2,4 asysty, trafiając 41-proc. rzutów z gry.
Sporo grał też w Europie. Ma w swoim CV występy w tureckim Beskitasie czy niemieckim Riesen Ludwigsburg. Ostatni rok spędził w Izraelu, reprezentując barwy ekipy Ironi Ness Ziona.
– Nie mogę się doczekać przyjazdu do Polski w ten weekend. Bardzo się cieszę, że Was poznam i zagram przed Wami. To będzie dobry rok, na pewno czeka nas wiele pięknych momentów. Do zobaczenia niedługo! – powiedział 29-letni Whitehead w nagraniu skierowanym do fanów Śląska, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
WKS w poprzednim sezonie zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Teraz znów chce bić się o najwyższe cele. Trenerem zespołu jest Serb Miodrag Rajković.
Czytaj także:
Wiadomo, kiedy ruszy nowy sezon NBA i kto zagra na otwarcie
Zdobył mistrzostwo NBA, w Paryżu na niego nie stawiano
ZOBACZ WIDEO: Nowa bohaterka Polaków. Taka była od najmłodszych lat